Reprezentacja Polski do lat 17 dała kibicom i samej sobie mnóstwo frajdy w trakcie Pucharu Syrenki 2023. Po ograniu 7:2 Walii tym razem okazała się lepsza od Gruzji, a ozdobą spotkania i całego turnieju było cudowne trafienie Stanisława Gieroby, który strzelił gola kopnięciem z połowy boiska. Piłka wpadła do bramki niemal w samo okienko. – Mówiąc z przymrużeniem oka uzurpuję sobie prawo do 50 procent tego gola. Ten, kto dokładnie oglądał turniej, widział, że Stachu we wcześniejszym meczu też próbował takiego uderzenia, a z Gruzją podobnie zachował się Hubert Jasiak. To nie był przypadek, choć to oczywiście bardzo trudne do wykonania, a Stachu zrobił to przepięknie – chwalił zawodnika Rafał Lasocki, trener kadry U17.
22
M. Bobier
16
B. Kriegler
7
M. Szczepaniak
14
P. Mazur
8
C. Popielec
20
O. Pietuszewski
19
S. Gieroba
Reprezentacja Polski do lat 17 w przed meczem z Gruzją. Stoją od lewej: Hubert Jasiak, Igor Stankiewicz, Kamil Jakóbczyk, Filip Baniowski, Michael Izunwanne, Matias Pruszko, Dominik Sarapata, Jakub Jaroszuk, Kacper Potulski, Mateusz Pruchniewski, Mateusz Dziewiatowski.
Jestem trenerem młodzieżowej reprezentacji po to, by zburzyć statystykę dotyczącą liczby zawodników z danego rocznika w seniorskiej kadrze. Żeby nie było ich dwóch czy trzech, a więcej. Oni mają umiejętności, które pozwalają im grać właściwie bez strat piłki. Czasem w ich poczynania wkrada się nonszalancja, brakuje im koncentracji i do tych strat dochodzi, ale patrząc na ich potencjał, to dla mnie jest niemożliwe, że oni później w tej reprezentacji nie grają. Dlatego obiecałem sobie, że zrobię wszystko, żeby to zmienić. Pracujemy ze sztabem poza zgrupowaniami, jeździmy do klubów zawodników. Dużo rozmawiamy. Niekiedy trzeba ich przytulić, innym razem zrugać. Wszystko po to, aby każdy z nich walczył o spełnienie swoich marzeń. Bo każdy z nich może grać w pierwszej reprezentacji. Ale wiemy też, że nie każdy będzie. To zależy przede wszystkim od nich i od tego, ile wysiłku włożą we własny rozwój.
Niekwestionowany bohater rywalizacji w Grodzisku Mazowieckim. Rozegrał pół meczu, a zachwycił kibiców dwoma golami, asystą i efektownymi „cieszynkami”. Szczególnej urody było jego trafienie z połowy boiska – strzał był i mocny, i precyzyjny. Na pewno nie był jednak przypadkowy, bo Stanisław Gieroba już meczu przeciwko Walii próbował w ten sposób pokonać bramkarza. Wówczas nie był jednak tak dokładny. Początek sezonu 2023/2024 miał udany również w klubie. W barwach Legii Warszawa zdobył cztery bramki przeciwko Koronie Kielce w pierwszej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U17. Kilka miesięcy wcześniej został wicemistrzem Polski juniorów młodszych.
Zwłaszcza w pierwszej połowie był jednym z najbardziej widocznych reprezentantów Polski. Dobrze wykonywał stałe fragmenty gry, to po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym gola strzelił Kamil Jakóbczyk. Sam również mógł zdobyć bramkę, ale w 41. minucie gruziński bramkarz z trudem obronił jego strzał, a tuż po przerwie wygrał z Polakiem kolejny pojedynek. Hubert Jasiak początkowo podążał drogą swojego kuzyna, Mateusza Klicha i z Tarnovii Tarnów przeszedł do Cracovii. Od 2020 roku jest jednak zawodnikiem Górnika Zabrze, z którym trzy lata później zdobył mistrzostwo Polski juniorów młodszych. W finałowym dwumeczu z Legią Warszawa zdobył cztery bramki.