Dwa medale mistrzostw świata, trzy krążki igrzysk olimpijskich, ćwierćfinał EURO, wygrane z Anglią, Brazylią, Holandią czy Niemcami. Przypominamy pamiętne wydarzenia dotyczące najważniejszej drużyny w naszym kraju – reprezentacji Polski. To właśnie kadra narodowa dostarczyła nam największych emocji, wrażeń i wzruszeń. Oczywiście lista jest subiektywna, ale każdy może ułożyć własną, dlatego zachęcamy do tworzenia kolejnych oraz do odwiedzenia Biblioteki PZPN. W niej można zobaczyć i poczytać o prezentowanych poniżej wydarzeniach.
1972, Igrzyska Olimpijskie w Monachium - złoty medal
- Proszę Państwa, no mój Boże no co ja mam Państwu powiedzieć, no, dwadzieścia lat czekałem na taki moment, ponad 50 lat czekało polskie piłkarstwo, sport najbardziej lubiany przez wszystkich nas w kraju, polska reprezentacja piłkarska kończy wspaniałą serię - Jan Ciszewski, komentator TVP po finałowym zwycięstwie nad Węgrami 2:1.
1973, awans do finałów MŚ po remisie z Anglią na Wembley (1:1)
- Kooonieeeccc, proszę państwa! Koniec! Polska reprezentacja piłkarska w finale MŚ! Proszę państwa, to jest prawda! Biało-czerwoni walcząc fantastycznie od pierwszych sekund do końca sprawcami największej sensacji, chyba, w historii światowego futbolu! Reprezentacja Anglii, mistrz świata z roku 1966 zaledwie zremisowała na własnym stadionie, w obecności 100 tysięcy widzów i w obecności 400 milionów sympatyków piłki nożnej na całym świecie! - Jan Ciszewski, komentator TVP.
1974, mistrzostwa świata w Niemczech - 3. miejsce
- Sekundy płyną, jak usłyszycie Państwo taki szalony huk, to uderzyłem zegarkiem o pulpit. Koniec proszę Państwa, obym tylko nie stracił głosu, Polska reprezentacja trzecią drużyną świata. Na pewno wielu z Państwa teraz sobie popłakuje, ileż cudownych wzruszeń zawdzięczamy tym cudownym chłopcom. - Jan Ciszewski, komentator TVP po meczu z Brazylią (1:0) o trzecie miejsce.
1975, wygrana z Holandią w eliminacjach ME
- Wielki triumf trzeciej drużyny świata, biało-czerwoni zwyciężyli wicemistrzów świata w oszałamiającym stosunku 4:1 - Jan Ciszewski, komentator TVP.
1976, Igrzyska Olimpijskie w Montrealu - srebrny medal
- Aby otrzymać medal zawodnik musi wystąpić w minimum jednym spotkaniu. Prawdopodobnie jeśli mecz przebiegał będzie po myśli naszego zespołu, po wywalczeniu odpowiedniej przewagi wówczas być może Kazimierz Górski wprowadzi do gry Piotra Mowlika i być może Henryka Wieczorka, który także nie występował, wówczas cała nasza siedemnastka otrzyma medale - Wojciech Zieliński, komentator TVP po finałowej porażce z NRD (1:3).
1982, mistrzostwa świata w Hiszpanii - 3, miejsce
- Koniec! Polska medalistą Espana '82. Nie chciałem tego wypowiadać. Ani razu nie powiedziałem, proszę państwa, że ten remis jest dla nas zwycięstwem. Nie chciałem, nie chciałem zapeszyć. A teraz mogę powiedzieć, że, proszę państwa, znów jesteśmy na ustach całego piłkarskiego świata! - Jan Ciszewski, komentator TVP po meczu ze Związkiem Radzieckim (0:0).
1992, Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie - srebrny medal
- Jesteśmy trochę smutni. Niewiele nam brakowało do pełni szczęścia. Leżą nasi, zakrywają oczy. Gdzieś na pewno pociekły im teraz łzy. - Dariusz Szpakowski, komentator TVP po finałowej porażce z Hiszpanią (2:3).
2012, polsko - ukraińskie finały Mistrzostw Europy
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie to pożegnanie z finałami mistrzostw Europy. Czekaliśmy na ćwierćfinał, wierzyliśmy w nich, wierzyliśmy, że tym razem się uda, że to będzie spotkanie, do którego będą wracały współczesne pokolenia. Sam chciałem na końcu zakrzyknąć, ale cóż mogę Państwu powiedzieć? Oni się starali, ale kończy się piękny sen. - Dariusz Szpakowski, komentator TVP po porażce z Czechami (0:1).
2014 - wygrana z Niemcami w eliminacjach ME
- Koniec! Koniec! Koniec! Wygrywamy z mistrzami świata 2:0! To się dzieje na naszych oczach! To jest prawda! - Mateusz Borek, komentator Polsatu Sport.
2016, mistrzostwa Europy we Francji - ćwierćfinał
- Cała Polska jest teraz sercem z Krychowiakiem, dziesiątka na plecach, ruszył, Krychowiak, mamy to, mamy to, mamy to, jesteśmy w ćwierćfinale EURO 2016, tak, tak, tak, to jest prawda. - Mateusz Borek, komentator Polsatu Sport po wygranej w karnych ze Szwajcarią w 1/8 finału.