Jeśli kogokolwiek, w dowolnym miejscu na świecie zapytamy, z czym kojarzy mu się Meksyk, z dużym prawdopodobieństwem wśród odpowiedzi otrzymamy właśnie ostrą papryczkę i sombrero. Z takiego założenia wyszli z pewnością organizatorzy mistrzostw świata w 1986 roku stawiając na najbardziej klasyczną symbolikę. Maskotka o wdzięcznym imieniu Pique (od hiszpańskiego słowa picante, czyli ostry) miała na głowie duży, żółty kapelusz, charakterystyczne wąsy i czerwono-biały strój piłkarski, co w połączeniu z zielonym kolorem samej postaci, wprost nawiązywało do meksykańskiej flagi. Nie wszystkim jednak przypadła ona do gustu. Jej krytycy wskazywali na utrwalanie często krzywdzących stereotypów etnicznych.