
Nie tak miało być. Po wyeliminowaniu litewskiego FK Šiauliai, piłkarze z Krakowa mieli świadomość, że w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Europy czeka ich zdecydowanie trudniejsze zadanie. O tym, że rywali z Azerbejdżanu nie można lekceważyć, kilka dni wcześniej przekonali się mistrzowie Polski. W walce o awans do Ligi Mistrzów Lech co prawda uporał się z Interem Baku, ale zrobił to dopiero po rzutach karnych. Podopieczni Henryka Kasperczaka nie chcieli powtórzyć błędów poznaniaków, ale ostatecznie przed rewanżem w Baku, postawili się w niezwykle trudnym położeniu. Porażka przed własną publicznością zdecydowanie zmniejszała szanse na awans, bo na wyjeździe musieli mierzyć się nie tylko z naszpikowanym reprezentantami zespołem rywala, ale również ciężkim klimatem i fanatyczną publicznością.
19
P. Małecki
17
A. Kirm
11
W. Łobodziński
Legenda na trybunach. Na stadionie Hutnika pojawił się m.in. mistrz świata z 1974 i mistrz Europy z 1972 roku – Berti Vogts. Niemiec był w tym czasie selekcjonerem reprezentacji Azerbejdżanu.
Brakowało bardzo dużo w tym meczu, szczególnie wykończenia akcji w pierwszej połowie. Może obraz gry by się zmienił, gdybyśmy wtedy strzelili gola. 0:0 spowodowało, że po naszym błędzie padła przypadkowa bramka. Stało się i nie możemy być zadowoleni z naszej postawy i gry.
Mecz był bardzo interesujący. Graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie. Rywale mieli wiele sytuacji bramkowych. Po czerwonej kartce mecz był otwarty, obie drużyny miały swoje szanse. Nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte, drugi mecz będzie bardziej zacięty niż ten. Wisła mnie nie zaskoczyła. Wiemy, że ma duży potencjał i umiejętności.
Jesteśmy rozczarowani. Zagraliśmy słaby mecz, który nam ewidentnie nie wyszedł. Nie tak to miało być. Na pewno szwankowała nasza skuteczność. Oczywiście, nie mieliśmy tylu sytuacji, co na przykład w meczu na Litwie, ale kilka okazji było. Spokojnie mogliśmy strzelić w pierwszej połowie parę bramek. Niektórzy mieli dobre okazje. Tak jak ja w ósmej minucie. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Tomek Jirsák zagrał dobrą piłkę, Paweł Brożek dotknął lekko głową piłkę, dzięki czemu spadła ona pod moje nogi. W takiej sytuacji powinienem na pewno strzelić gola, a nie trafić w słupek. To była stuprocentowa okazja. W rewanżu musimy atakować i strzelić gola. Im prędzej to zrobimy, tym gra będzie łatwiejsza. Mam nadzieję, że ta sztuka nam się uda. Pamiętam rewanżowy mecz z Beitarem Jerozolima, kiedy Wisła po porażce w pierwszym spotkaniu wygrała u siebie 5:0. Teraz sytuacja jest trochę inna, bo rewanż gramy na wyjeździe, ale dobrze by było, żebyśmy zagrali taki mecz, jak ten rewanż z Beitarem.
W spotkaniu Wisły z Qarabağiem sędzia Tom Harald Hagen z Norwegii pokazał zaledwie trzy kartki (dwie żółte i jedną czerwoną). Pech gospodarzy polegał na tym, że wszystkimi został upomniany, rozgrywający swój pierwszy oficjalny mecz w ekipie Białej Gwiazdy – Gordan Bunoza. Bośniak przeniósł się pod Wawel z chorwackiego NK Karlovac i w związku z problemami zdrowotnymi w zespole, szybko znalazł miejsce w wyjściowej jedenastce. I trzeba przyznać, że poza dwoma feralnymi interwencjami, spisywał się dość przyzwoicie. Na przeciwległym biegunie znalazł się napastnik gości. Vüqar Nadirov był tylko rezerwowym, ale zaliczył spektakularne wejście. Potrzebował dokładnie 18 sekund, aby znaleźć drogę do bramki Milana Jovanicia. Jak się później okazało, było to trafienie na wagę cennej wygranej.
Biorę na siebie tego karnego oraz fakt, że nie zremisowaliśmy tego meczu. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia. Nie strzeliłem, co rzadko mi się w przeszłości zdarzało. Karny dopełnił mojego osobistego niepowodzenia w tym meczu.
► 797. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 22. mecz klubu z Polski w Lidze Europy
► 11. mecz Wisły w 1/128 finału europejskich pucharów
► 89. mecz Wisły w europejskich pucharach
► 25. mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów ze straconą dokładnie 1 bramką
► 10. mecz polskiego klubu w LE na własnym boisku bez remisu
► Ósmy mecz polskiego klubu w 1/128 finału LE i ósmy ze straconą minimum 1 bramką
► Piąty mecz polskiego klubu w 1/128 finału LE na własnym boisku, piąty bez wygranej i piąty ze straconą minimum 1 bramką
► 70. porażka polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku różnicą 1 bramki
► Trzeci mecz Wisły w LE i trzeci bez remisu
► 66. mecz Wisły w europejskich pucharach ze straconą minimum 1 bramką
► 30. mecz Wisły w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► Drugi mecz Wisły w LE na własnym boisku i drugi bez remisu
► Trzecia kolejna porażka polskiego klubu w meczu 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku (wyśrubowany rekord)
► Siódmy kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez wygranej (wyśrubowany rekord)
► Siódmy kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Pierwsza porażka Wisły w meczu Ligi Europy
► Pierwszy mecz Wisły w LE bez zdobytej bramki i pierwszy z bramką straconą
► Pierwszy mecz Wisły w 1/128 finału LE
► Pierwsza porażka Wisły w 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► Pierwszy mecz Wisły w 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez zdobytej bramki
► 22. mecz Wisły w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą dokładnie 1 bramką
► 340. porażka polskiego klubu w europejskich pucharach
► 11. mecz polskiego klubu w LE bez wygranej
► W 11 meczach 1/128 finału europejskich pucharów Wisła traciła bądź 1 bramkę bądź nie traciła żadnej (w pięciu jedną i w sześciu żadnej)
► 200. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku bez wygranej
► 20. porażka polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów
► 20. mecz Wisły w europejskich pucharach bez strzelonej bramki
► 10. gol stracony przez polskie kluby w LE na własnym boisku
► 10. porażka Wisły w europejskich pucharach na własnym boisku
► Siódmy mecz polskiego klubu w 1/128 finału LE (na 8 wszystkich) bez wygranej, jedyne zwycięstwo to wyjazdowe 6:1 Lecha z norweskim Fredrikstad FK w poprzednim sezonie
► Czwarty mecz polskiego klubu w 1/128 finału LE Na własnym boisku (na 5 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 Legii z Brøndby IF w poprzednim sezonie
► 120. gol stracony przez Wisłę w europejskich pucharach
► Piąty mecz Wisły w 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 1:1 w Lidze Mistrzów z Levadią Tallinn w poprzednim sezonie
► W sześciu meczach 1/128 finału europejskich pucharów na własnym boisku Wisła albo traciła 1 albo nie traciła żadnej bramki (w trzech jedną i w trzech żadnej)
► 50. mecz Wisły w europejskich pucharach bez wygranej