Po odpadnięciu z walki o Ligę Mistrzów piłkarzom Wisły Kraków pozostawała gra w Pucharze UEFA. W 1. rundzie los skojarzył Białą Gwiazdę z holenderskim NEC Nijmegen. Do meczu z zespołem występującym w Eredivisie wiślacy przystępowali po laniu, jakie zebrali w ekstraklasie od Legii w Warszawie (1:4). Nastroje w ekipie spod Wawelu były więc minorowe. Jednak w starciu z Holendrami udało się gospodarzom zrehabilitować za porażkę w stolicy. Plan minimum został wykonany – Wisła odniosła zwycięstwo, choć styl gry pozostawiał wiele do życzenia.
7
L. Ouadja
22
P. Brożek
23
P. Brożek
Oba gole dla Wisły w meczu z NEC strzelił Tomasz Frankowski. Pierwszy z nich był setnym trafieniem „Franka” w barwach Białej Gwiazdy w oficjalnym spotkaniu.
To znów był mecz, w którym Biała Gwiazda zawiodła. Holendrzy mieli być wymagającym rywalem, a spotkanie miało być z gatunku tych ciężkich, bo holenderska piłka to jednak - w porównaniu do polskiej – inna... kultura. Okazało się jednak, że NEC Nijmegen choć nie ma w składzie „kelnerów”, to jednak jest drużyną, którą Wisła – ale w normalnej dyspozycji – powinna powieźć z czterema bramkami i to bez większego wysiłku. Skończyło się jednak inaczej, a wynik 2:1 to ogromny sukces Holendrów, który odnieśli go nie dlatego, że zagrali na taki wynik, ale dlatego, że to Wisła zagrała znów bardzo słabo.
Wisła prawdopodobnie nie straciłaby gola w Krakowie, gdyby nie rzekomy faul Macieja Stolarczyka (na zdjęciu) w polu karnym. Ku zaskoczeniu defensora krakowian oraz kibiców arbiter podyktował rzut karny. Wykorzystał go kapitan NEC – Rob Wielaert.
Z wyniku nie możemy być zadowoleni, bo nie chcieliśmy stracić bramki u siebie. Myślę, że zespół po porażce z Legią zareagował pozytywnie, starał się jak mógł. Nie wykorzystaliśmy kilku okazji. Przy bramce popełniliśmy błąd, oglądałem powtórkę rzutu karnego, myślę, że w ogóle nie było faulu, może sędzia był źle ustawiony... Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Za trzy tygodnie gramy rewanż i zespół musi zagrać lepiej. Moi zawodnicy nie wykorzystują w 100 procentach swoich umiejętności. Wierzę jednak, że zakwalifikujemy się do następnej rundy.
„Wraca stary dobry Frankowski” – powiedział po spotkaniu bohater Wisły. Rzeczywiście napastnik Wisły przypomniał o sobie kibicom w Krakowie. W tamtym czasie media krytykowały „Franka” za słabsze występy. Niektórzy pisali wręcz, że Maciej Żurawski jest osamotniony w ataku Białej Gwiazdy. Snajper wiślaków odpowiedział dziennikarzom w najlepszy możliwy sposób – dwoma golami. Choć między Bogiem a prawdą, powinien ich mieć na koncie więcej, bo okazji „Łowcy bramek” nie brakowało. Po spotkaniu Tomasz Frankowski przyznał w rozmowie z portalem wislakrakow.com: „Nie jestem do końca zadowolony ze swej postawy. Mogłem strzelić przynajmniej jeszcze jednego gola, a poza tym nie grałem tak, jak powinienem”.
Kto wie, jakim wynikiem skończyłoby się spotkanie w Krakowie, gdyby nie postawa bramkarza NEC. Dla urodzonego w Nijmegen zawodnika każdy mecz jego klubu był szczególny – a tym bardziej na arenie międzynarodowej. W stolicy małopolski Dennis Gentenaar kilkakrotnie ratował skórę swoim kolegom. Świetnie bronił uderzenia czy to Frankowskiego (choć dwa strzały tego piłkarza znalazły drogę do siatki), Macieja Żurawskiego, czy Brasílii. Raz pomógł mu kolega z pola – Youssouf Hersi. Gentenaar był bramkarzem NEC przez 10 lat, ale dopiero od sezonu 2000/2001 na dobre wskoczył między słupki. Po 2005 roku reprezentował barwy m.in. Borussii Dortmund, czy Ajaksu Amsterdam, gdzie pełnił głównie rolę rezerwowego. Do Nijmegen wrócił w 2013 roku, a w kolejnym zakończył karierę.
► 60. mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów
► 40. mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów ze straconą bramką
► Pierwszy gol dla Wisły był jej bramką nr 110 strzeloną w europejskich pucharach
► Drugi gol dla Wisły był jej bramką nr 70 strzeloną w Pucharze UEFA
► Drugi gol dla Wisły był jej bramką nr 25 strzeloną w 1/64 finału Pucharu UEFA
► 10. wygrana Wisły w 1/64 finału europejskich pucharów
► 663. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 280. mecz klubu z Polski w Pucharze UEFA
► 120. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► Wisła wygrała wszystkie dotychczasowe 7 meczów w 1/64 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► We wszystkich 13 meczach 1/64 finału europejskich pucharów Wisła strzelała minimum 1 bramkę
► 350. gol stracony przez polskie kluby w europejskich pucharach na własnym boisku
► 140. mecz polskiego klubu w Pucharze UEFA na własnym boisku
► 100. wygrana polskiego klubu w pucharze UEFA
► 50. mecz polskiego klubu w 1/64 finału Pucharu UEFA
► Pobity rekord polskich klubów w Pucharze UEFA na własnym boisku liczby kolejnych meczów ze zdobytą bramką – 25
► 25. mecz polskiego klubu w 1/64 finału Pucharu UEFA na własnym boisku
► Pobity klubowy rekord Wisły liczby kolejnych meczów ze zdobytą bramką (12) w Pucharze UEFA
► Pierwsza wygrana polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów na własnym boisku w rozmiarze 2:1
► Pierwsza wygrana Wisły w Pucharze UEFA na własnym boisku w rozmiarze 2:1
► 10. mecz polskiego klubu w 1/64 finału Pucharu UEFA ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► 30. mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► 57. mecz Wisły w europejskich pucharach
► 35. mecz Wisły w Pucharze UEFA
► 20. mecz Wisły w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą bramką
► 10. mecz Wisły w 1/64 finału europejskich pucharów ze straconą bramką