Po dwubramkowym, choć niełatwym, zwycięstwie w Irlandii Północnej mecz Wisły z Glentoranem miał być tylko formalnością. Kibice Białej Gwiazdy bardziej niż o wynik rywalizacji, martwili się o to kogo przydzieli im los w zbliżającym się losowaniu I rundy Pucharu UEFA. Pewny swego był również Henryk Kasperczak, który w kontekście zbliżającego się ligowego szlagieru z warszawską Legią, posadził na ławce lekko kontuzjowanych Kamila Kosowskiego i Marcina Baszczyńskiego. Sytuacja sprawiła, że ten drugi jeszcze w pierwszej połowie musiał pojawić się na boisku, ale dominacja gospodarzy od pierwszej do ostatniej minuty i tak nie podlegała dyskusji. Bohaterami meczu zostali Marcin Kuźba i Kalu Uche, którzy po dwa razy pokonali bramkarza rywali.
4
M. Baszczyński
20
M. Cantoro
8
G. Pater
Przed meczem piłkarze, działacze i kibice Wisły uroczyście pożegnali Tomasza Kulawika. Pomocnik przez 11 lat rozegrał w barwach Białej Gwiazdy blisko 300 spotkań. Spod Wawelu były kapitan zespołu przeniósł się do Ruchu Chorzów.
Przewidzieliśmy, że na początku Irlandczycy sprawią nam problemy. Do stanu 0:0 zespół ten potwierdził, że umie i chce grać. Udało się jednak szybko strzelić bramkę i wtedy rywale stanęli. Cieszy, że trochę odzyskaliśmy skuteczność. Cieszę się z awansu. Po raz pierwszy gram z Wisłą w europejskich pucharach, więc nie mogę porównać tej drużyny do innych pucharowych przeciwników. Moją jedyną koncepcją na następne mecze jest: wygrać. Zrobimy wszystko aby to osiągnąć. Cieszy, że przesunięcie Kalu do ataku dało dwie bramki, ale czy to oznacza, że mam go wstawić zamiast Żurawskiego?
Przegraliśmy z dużo lepszym od siebie zespołem, nie mamy do nikogo pretensji. Mamy nadzieję, że Wisła zajdzie w Pucharze UEFA najdalej jak się da. Wynik jest sprawiedliwy. Moi zawodnicy pod koniec byli trochę sfrustrowani i może dlatego grali ostro. Mimo to jestem zadowolony z ich postawy – zrealizowali moje założenia, po prostu dysproporcja sił pomiędzy obiema drużynami jest zbyt duża.
Dla Marcina Kuźby (na zdjęciu pilnowanego przez Chrisa Walkera) mecz z Glentoranem w Krakowie był wyjątkowy. To właśnie w nim zdobył dwie pierwsze bramki dla Wisły.
To oni rozstrzygnęli losy spotkania w Krakowie. Kuźba czekał na ten dzień od kilku tygodni, od momentu w którym zaczął reprezentować barwy Wisły. W żadnym z wcześniejszych meczów nie udało mu się jednak trafić do siatki, a przecież napastnika rozlicza się ze skuteczności. Uche z kolei najwyraźniej przypadła do gustu zmiana pozycji. Po zejściu z boiska Kuźby właśnie i Macieja Żurawskiego, to on był najbardziej wysuniętym piłkarzem gospodarzy, co szybko dało efekt w postaci dwóch trafień Nigeryjczyka.
Mecz pechowo zakończył się dla Arkadiusza Głowackiego. Obrońca Wisły przebywał na murawie niespełna pół godziny. Po zderzeniu głowami z Michaelem Hallidayem został zniesiony na noszach. Zastąpił go Marcin Baszczyński.
► 629. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 254. mecz klubu z Polski w Pucharze UEFA
► 310. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku
► 44. mecz Wisły w europejskich pucharach
► 26. mecz Wisły w Pucharze UEFA
► 230. zwycięstwo polskiego klubu w europejskich pucharach
► 180. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach bez straconej bramki
► 80. mecz polskiego klubu w Pucharze UEFA bez straconej bramki
► 20. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku ze strzelonymi dokładnie 4 bramkami
► 10. wygrana polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku w rozmiarze 4:0
► 20. mecz Wisły w Pucharze UEFA ze zdobytą bramką
► 20. mecz Wisły w europejskich pucharach na własnym boisku ze strzeloną bramką
► Trzeci gol dla Wisły był bramką nr 900 strzeloną przez polskie kluby w europejskich pucharach
► Trzeci gol dla Wisły był bramka nr 100 strzeloną przez polskie kluby w meczach 1/128 finału europejskich pucharów (tylko Puchar UEFA)
► 100. mecz polskiego klubu w Pucharze UEFA na własnym boisku ze zdobytą bramką
► Drugi gol dla Wisły był bramką nr 60 strzeloną przez polskie kluby w meczach 1/128 finału Pucharu UEFA na własnym boisku
► Pierwszy gol dla Wisły był jej bramką nr 50 strzeloną w meczach europejskich pucharów na własnym boisku
► Pierwszy gol dla Wisły był jej bramką nr 30 strzeloną w meczach Pucharu UEFA na własnym boisku
► Pierwsza wygrana Wisły w Pucharze UEFA w rozmiarze 4:0
► 30. mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów ze zdobytą bramką (tylko Puchar UEFA)
► 16. mecz polskiego klubu w 1/128 finału Pucharu UEFA na własnym boisku – we wszystkich nasze drużyny strzelały minimum 1 bramkę
► Jeśli w meczu 1/128 finału Pucharu UEFA na własnym boisku polski klub strzelał 4 bramki, to nie tracił żadnej
► Trzeci mecz Wisły w 1/128 finału Pucharu UEFA na własnym boisku – w każdym strzelała minimum 3 bramki