Kiedy w walce o awans do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie, mistrz Polski trafił na jedną z europejskich potęg stało się jasne, że walka o fazę grupową Champions League będzie przebiegać według jednego z dwóch scenariuszy. Pierwszy zakładał ustawienie ultradefensywne i koncentrację na tym, żeby nie stracić bramki. Drugi – podjęcie rękawicy i próbę zaprezentowania się z ofensywnej strony na tle faworyzowanego rywala. Trener Franciszek Smuda postawił na tę drugą opcję i szczególnie w pierwszej połowie, jego piłkarze poszli na wymianę ciosów z gwiazdami Barcelony. Nieoczekiwanie przyniosło to bramkowy efekt, bo Biała Gwiazda trzykrotnie obejmowała prowadzenie i na przerwę schodziła prowadząc 3:2. Po zmianie stron górę wziął jednak kunszt Rivaldo, Patricka Kluiverta i spółki, którzy na więcej nie pozwolili już gospodarzom, a sami jeszcze dwa razy trafili do siatki.
► W drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów 2001/2002 Wisła Kraków wyeliminowała mistrza Łotwy – Skonto Ryga (wygrane 2:1 na wyjeździe i 1:0 u siebie). Barcelona do rywalizacji przystąpiła w trzeciej rundzie.
Wisła Kraków przed meczem z FC Barcelona. W górnym rzędzie od lewej: Mirosław Szymkowiak, Arkadiusz Głowacki, Grzegorz Pater, Artur Sarnat, Kazimierz Moskal (kapitan), Kamil Kosowski. W dolnym rzędzie od lewej: Marcin Baszczyński, Maciej Żurawski, Olgierd Moskalewicz, Tomasz Frankowski, Bogdan Zając.
15
M. Zając
30
S. Ibrahim
10
R. Czerwiec
Chyba nikt z nas nie przypuszczał, że będziemy trzy razy prowadzić z Barceloną. Jest to wielki zespół. Mimo to przy odrobinie szczęścia i lepszej defensywie mogliśmy się pokusić o remis, bądź nawet o zwycięstwo. Niestety, za dużo było prostych błędów, które Barcelona potrafi wykorzystać w jednej sekundzie. Myślę, że wyciągniemy z tego spotkania dużo wniosków. Do Barcelony nie pojedziemy przestraszeni, a nawet wręcz przeciwnie, bowiem dzisiejszy mecz podbudował zawodników, pokazał, że z każdym można pograć.
Piłkarze Wisły umieją atakować, umieją znaleźć się na dogodnej pozycji, co w dzisiejszym futbolu jest bardzo istotne. Potrafią też grać pressingiem. Rewanż w Barcelonie nie będzie formalnością. Przypominam, że jak kiedyś graliśmy z GKS-em Katowice, to wygraliśmy w Polsce 1:0, a w Barcelonie przegrywaliśmy już 0:2. Ostatecznie jednak zwyciężyliśmy 3:2 i udało nam się awansować. Nigdy nie można mówić, że wszystko jest już rozstrzygnięte.
Do przyjścia na stadion zobaczyć w akcji Dumę Katalonii, w Krakowie nikogo nie trzeba było namawiać. Jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży biletów przed kasami ustawiały się długie kolejki. Piłkarze Wisły i Barcelony już na boisku sprawili, że nikt nie mógł być rozczarowany.
Wynik tego meczu był lepszy niż nasza gra. Dlatego cieszymy się ze zwycięstwa, które daje nam dużą szansę awansu do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. Ciągle jesteśmy w okresie przygotowawczym, dlatego trudno od nas wymagać gry na najwyższym poziomie.
11 lat spędzonych przy Reymonta w Krakowie, było z całą pewnością najlepszym okresem w karierze Grzegorza Patera, który z Wisłą sięgnął po cztery tytułu mistrza Polski. A mecz z FC Barcelona dla wychowanka Białej Gwiazdy był z pewnością najważniejszym wydarzeniem w sportowym życiu. Który z polskich piłkarzy może bowiem poszczycić się dwoma trafieniami w rywalizacji z europejską potęgą z Katalonii? Ofensywne dokonania pomocnika gospodarzy zakłócił nieco błąd w defensywie, który w konsekwencji skończył się bramką dla gości. Tych w sumie było aż cztery, z czego trzy można było zapisać na konto Rivaldo. Brazylijczyk występował na słynnym Camp Nou przez pięć lat i w tym czasie przyzwyczaił sympatyków Blaugrany do nadzwyczajnej skuteczności.
Zdobyłem dwa gole, ale do pełni szczęścia zabrakło mi przynajmniej remisu z Barceloną. W drugiej połowie zagraliśmy gorzej niż w pierwszej. Zabrakło trochę sił oraz determinacji. Postaramy się w rewanżu sprawić niespodziankę. Ale tam będziemy musieli zagrać przez cały mecz z dwukrotnie większym zaangażowaniem niż w Krakowie.
Jeden piłkarz Barcelony wart jest więcej dolarów niż nasza cała drużyna. To są realia piłkarskie, które widać było na boisku. Dlatego cieszymy się, że udało nam się przynajmniej nawiązać wyrównaną walkę z tak świetnym zespołem.
► 47. mecz klubu z Polski w Lidze Mistrzów
► 37. mecz Wisły w europejskich pucharach
► 11. porażka polskiego klubu w LM różnicą 1 bramki
► 11. porażka polskiego klubu w meczu 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku różnicą 1 bramki
► 11. porażka Wisły w europejskich pucharach
► 60. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami
► 180. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► 10. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami
► 20. mecz Wisły w europejskich pucharach bez wygranej
► 50. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez remisu
► Trzeci mecz Wisły w Lidze Mistrzów, trzeci bez remisu i trzeci ze strzelona minimum 1 bramką
► Czwarty mecz Wisły w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez remisu i czwarty ze strzeloną minimum 1 bramką
► 600. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► Pierwszy gol dla Wisły był bramką nr 840 strzeloną przez polskie kluby w europejskich pucharach
► 16. kolejny mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów bez wygranej (wyśrubowany rekord)
► Trzeci gol dla Wisły był bramką nr 44 strzeloną przez polskie kluby w meczach LM na własnym boisku
► Piąty kolejny (i piąty w ogóle) mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM bez wygranej (wyśrubowany rekord)
► Ósmy kolejny mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez wygranej (wyrównany rekord)
► Siódmy kolejny (i siódmy w ogóle) mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Rekordowa liczba bramek straconych przez polski klub w meczu 1/32 finału LM
► Wyrównany rekord liczby bramek w meczu Wisły w europejskich pucharach (oba mecze na własnym boisku)
► Rekordowa liczba bramek straconych przez Wisłę w meczu europejskich pucharów na własnym boisku
► Rekordowa liczba bramek w meczu Wisły w 1/32 finału europejskich pucharów
► Rekordowa liczba bramek straconych przez Wisłę w meczu 1/32 finału europejskich pucharów
► Pierwsza porażka polskiego klubu w LM w rozmiarze 3:4
► Pierwsza porażka polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów w rozmiarze 3:4
► Pierwsza porażka polskiego klubu w LM na własnym boisku w rozmiarze 3:4
► Pierwsza porażka Wisły w europejskich pucharach w rozmiarze 3:4
► Pierwsza porażka Wisły w meczu Ligi Mistrzów
► Pierwszy mecz Wisły w 1/32 finału Ligi Mistrzów
► Pierwsza porażka Wisły w meczu 1/32 finału europejskich pucharów różnicą 1 bramki
► Trzeci gol dla Barcelony był bramką nr 900 straconą przez polskie kluby w europejskich pucharach
► 60. porażka polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów
► 230. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku bez remisu
► 100. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów bez wygranej
► Trzeci gol dla Barcelony był bramką nr 220 straconą przez polskie kluby w meczach 1/32 finału europejskich pucharów
► 20. mecz polskiego klubu w LM na własnym boisku bez remisu
► Drugi gol dla Barcelony był bramką nr 30 straconą przez polskie kluby w meczach LM na własnym boisku
► Ósmy mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM (na 9 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 Polonii Warszawa w Płocku z Panathinaikosem Ateny w poprzednim sezonie
► Ósmy mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM (na 9 wszystkich) ze strzeloną minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:2 Widzewa w Łodzi z Fiorentiną w sezonie 1999/2000
► Trzeci gol dla Barcelony był bramką nr 50 straconą przez Wisłę w europejskich pucharach
► Drugi gol dla Barcelony był bramką nr 80 straconą przez polskie kluby w meczach 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► Czwarty mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 Polonii Warszawa w Płocku z Panathinaikosem Ateny w poprzednim sezonie
► Czwarty kolejny (i czwarty w ogóle) mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) ze stracona minimum 1 bramką, jedyny bez straconej to 8:0 Widzewa z azerskim Neftçi Baku w sezonie 1997/98
► Czwarty mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) ze strzeloną minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:2 Widzewa w Łodzi z Fiorentiną w sezonie 1999/2000
► Czwarty mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) ze strzeloną minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:2 Widzewa w Łodzi z Fiorentiną w sezonie 1999/2000
► Po tym starciu bilans Wisły w meczach 1/32 finału europejskich pucharów stał się ujemny: 3-2-4, bramki 13:14