
Jeśli dla kibiców Widzewa największą traumą związaną z występami ich ukochanej drużyny w europejskich pucharach jest wyjazdowe starcie z Eintrachtem Frankfurt, to jednym z najbardziej radosnych wspomnień może być rywalizacja z mistrzem Azerbejdżanu. Los sprawił, że spektakularne zwycięstwo nad Neftçi w rundzie przedwstępnej Ligi Mistrzów, miało miejsce dokładnie 58 miesięcy po sromotnej klęsce 0:9 w Niemczech, w ramach rozgrywek o Puchar UEFA. Dla podopiecznych Franciszka Smudy kluczowy był jednak nie rozmiar wygranej, a awans do kolejnej fazy rywalizacji o Champions League, w której czekał wicemistrz Włoch – AC Parma. Co zrozumiałe przedstawicieli klubu z Italii nie mogło więc zabraknąć na stadionie w Łodzi, a delegacji przewodził trener Carlo Ancelotti.
Azerowie lecieli taką samą trasą, jaką pokonywał Widzew lecąc liniami Aeroflot z Baku do Łodzi. To znaczy wsiedli do samolotu w poniedziałek o 2 czasu miejscowego, wylądowali na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, skąd we wtorek o 8 rano odlecieli do Warszawy. Noc spędzili w tym samym hotelu co piłkarze Widzewa i podobnie jak 2 tygodnie temu w hotelu nie było ciepłej wody. Dlatego przylecieli nie ogoleni i pierwsze słowa, jakie skierowali do recepcjonistki Hotelu Centrum były pytaniem o ciepły natrysk. Jedni, gdy tylko otrzymali klucze od pokoi natychmiast poszli się myć, niektórzy ponad południową oblucję przedkładali wizytę w banku.
15
D. Bogusz
9
A. Curtianu
4
Z. Wyciszkiewicz
Widzew Łódź przed meczem z Neftçi Baku. W górnym rzędzie od lewej: Arkadiusz Onyszko, Andrzej Kobylański, Jacek Dembiński, Marek Bajor, Radosław Michalski, Rafał Siadaczka. W dolnym rzędzie od lewej: Piotr Szarpak (kapitan), Mirosław Szymkowiak, Paweł Miąszkiewicz, Maciej Terlecki, Marcin Zając.
Mimo wysokiego wyniku jestem trochę smutny, bo była szansa na rekord. Chciałem oszczędzić Dariusza Gęsiora, bo dostał w Baku żółtą kartkę i bałem się, żeby przypadkowo nie dostał drugiej. Przed meczem z Legią był to na pewno bardzo dobry i pożyteczny sprawdzian.
Wszystko jasne, panowie widzieli co się działo na boisku. Przyznam, że wyszedłem jak spod prasy. Nikt dawno nas tak nie naciskał. Widzew odniósł przekonywujące, zasłużone zwycięstwo. Jestem zachwycony tą drużyną. (...) Chciałbym też podkreślić atmosferę meczu i przyjęcie jakiego doświadczyliśmy w Łodzi.
To był wyjątkowy mecz dla piłkarzy i kibiców Widzewa. Zarówno za sprawą najwyższego w historii zwycięstwa drużyny z Łodzi w europejskich pucharach, jak również poprzez indywidualne osiągnięcie pomocnika (pod nieobecność kapitana Tomasza Łapińskiego). Szarpak został drugim widzewiakiem w historii, który w meczach na międzynarodowej arenie ustrzelił hat-tricka. W elitarnym gronie dołączył do Marka Filipczaka, który w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych 1982/83 zaaplikował trzy bramki maltańskiemu Hiberniansowi. Mecz w Łodzi zapamiętał z pewnością również napastnik gości, który w końcówce opuścił murawę na noszach z powodu kontuzji. Co ciekawe Qurbanov w przyszłości jeszcze kilkukrotnie rywalizował z polskimi zespołami. Jako wieloletni trener Qarabağu Ağdam w kolejnych latach mierzył się z Wisłą Kraków, Lechem Poznań, Piastem Gliwice, Legią Warszawa i Rakowem Częstochowa.
Widzew jak chciał to strzelał (a chciał przez 30 minut pierwszej połowy i 8 drugiej), jak chciał to odpoczywał oszczędzając rywala i denerwując kibiców. Bo 8 goli to straszna frajda, ale byłoby jeszcze fajniej, gdyby bramek padło więcej. Choćby tyle, ile kilka lat temu stracił Widzew na frankfurckim Waldstadionie… Warto pamiętać o tym meczu, mając przed sobą pojedynki z włoską Parmą. I o tym, że wicemistrz Włoch będzie kilka, a nawet kilkanaście razy groźniejszy od mistrza Azerbejdżanu.
► 493. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 30. mecz klubu z Polski w Lidze Mistrzów
► 11. wygrana polskiego klubu w LM
► 10. mecz Widzewa w Lidze Mistrzów
► 54. mecz Widzewa w europejskich pucharach
► 20. wygrana Widzewa w europejskich pucharach
► 11. mecz polskiego klubu w LM na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką
► 11. mecz Widzewa w 1/32 finału europejskich pucharów ze strzeloną minimum 1 bramką
► 10. mecz Widzewa w 1/32 finału europejskich pucharów bez remisu
► 190. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku bez remisu
► 66. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów bez porażki
► Drugi mecz polskiego klubu w 1/32 finału LM (oba to mecze Widzewa) i druga wygrana do zera
► 40. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką
► 20. mecz Widzewa w europejskich pucharach na własnym boisku bez remisu
► 22. mecz Widzewa w europejskich pucharach na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką
► Piąty mecz Widzewa w LM na własnym boisku i piąty ze strzeloną minimum 1 bramką
► Dziewiąty mecz Widzewa w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku i dziewiąty bez porażki
► Szósty gol był bramką nr 670 strzeloną przez polskie kluby w europejskich pucharach
► Trzeci gol był bramką nr 10 strzeloną przez Widzew w meczach LM na własnym boisku
► Drugi gol był bramką nr 10 strzeloną przez Widzew w meczach 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► Rekordowa liczba goli strzelonych przez polski klub, a zarazem rekord wysokości wygranej polskiego klubu w meczu LM
► Czwarty gol był bramką nr 420 strzeloną przez polskie kluby w meczach europejskich pucharów na własnym boisku
► Szósty gol był bramką nr 150 strzeloną przez polskie kluby w meczach 1/32 finału europejskich pucharów
► Rekordowa liczba goli strzelonych przez polski klub, a zarazem rekord wysokości wygranej polskiego klubu w meczu 1/32 finału europejskich pucharów
► Drugi gol był bramką nr 20 strzeloną przez polskie klubu w meczach LM na własnym boisku
► Piąty gol był bramką nr 90 strzeloną przez polskie kluby w meczach 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► Czwarty gol był bramką nr 20 strzeloną przez Widzew w meczach 1/32 finału europejskich pucharów
► Rekordowa liczba goli strzelonych przez Widzew, a zarazem jego rekord wysokości wygranej w meczu europejskich pucharów
► Trzeci gol był bramką nr 70 strzeloną przez Widzew w europejskich pucharach
► Ósmy gol był bramką nr 20 strzeloną przez Widzew w meczach LM
► Piąty kolejny mecz Widzewa w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Pierwszy awans polskiego klubu do kolejnej rundy LM w potyczce (dwumecz) kończonej na własnym boisku
► 10. mecz polskiego klubu w LM bez straconej bramki
► 10. mecz polskiego klubu w LM na własnym boisku bez porażki
► 33. wygrana polskiego klubu w meczu 1/32 finału europejskich pucharów
► 40. mecz polskiego klubu w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez porażki
► Druga wygrana polskiego klubu w europejskich pucharach różnicą 8 bramek, oba zwycięstwa w rozmiarze 8:0
► Dziewiąty mecz Widzewa w LM (na 10 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 w Łodzi z Borussią Dortmund w fazie grupowej w poprzednim sezonie
► Czwarty mecz Widzewa w LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 w Łodzi z Borussią Dortmund w fazie grupowej w poprzednim sezonie
► Czwarty mecz Widzewa w LM na własnym boisku (na 5 wszystkich) bez porażki, jedyna przegrana to 1:4 z Atlético Madryt w fazie grupowej w poprzednim sezonie
► Aż w 7 na 9 meczów w 1/32 finału europejskich pucharów na własnym boisku Widzew nie stracił żadnej bramki