
Jak u Hitchcocka! Pierwsza runda Pucharu Polski sezonu 2024/25 zaczęła się od trzęsienia ziemi, a patrząc na przebieg spotkania w Nowym Sączu można było przypuszczać, że napięcie w trakcie zmagań w kolejnych parach będzie tylko narastać. Występująca na czwartym poziomie rozgrywek (w Betclic 3. lidze) Sandecja, wyeliminowała jedną z czołowych drużyn PKO BP Ekstraklasy, choć jeszcze po 92 minutach od pożegnania z rozgrywkami dzieliły ją tylko sekundy. Gospodarze przedłużyli jednak swoje szanse o kolejne pół godziny, żeby w końcówce dogrywki zadać decydujący cios. Tym samym krakowscy zdobywcy Pucharu Tysiąca Drużyn z 2020 roku, o powtórzeniu sukcesu po pięciu latach mogli zapomnieć wyjątkowo szybko.
Ostatni raz oba zespoły zagrały w meczu o stawkę ponad 6 lat temu, w przedostatniej kolejce sezonu ekstraklasy 2017/2018 w Mielcu, gdzie Sandecja rozgrywała swoje mecze. I przegrała 0:1. Natomiast by przypomnieć sobie mecz rozgrywany między tymi zespołami w Nowym Sączu trzeba cofnąć się do 2013 r. Do czasów I-ligowych. Walczące o awans „Pasy” pokonały gospodarzy 2:1 po kuriozalny meczu, w którym Żytko wpakował piłkę do własnej bramki i było 1:0 dla gospodarzy. Ale to samo uczynił Marcin Makuch, pokonując Marcina Cabaja w 64 min. Jedynego „normalnego” gola zdobył wówczas Bartłomiej Dudzic. W „Pasach” grał wtedy Marcin Budziński, od niedawna piłkarz Sandecji, a Cabaj teraz będzie na ławce gości, jako trener bramkarzy.
3
P. Buchta
90
M. Budziński
27
E. Pieczarka
9
W. Kłos
29
P. Peciak
99
J. Wilczyński
51
J. Bednarek
18
K. Talar
6
P. Kolesár
Mimo, że stadion w Nowym Sączu prezentował się już całkiem okazale, z powodu niedokończonej budowy kibice nie mogli jeszcze zasiąść na trybunach.
Przygoda trwa dalej! Na tle drużyny ekstraklasowej zagraliśmy bardzo dobrze. Cały zespół pracował. Stworzyliśmy sporo sytuacji. Oczywiście były też momenty, że musieliśmy pocierpieć, przetrzymać napór Cracovii. Ale później przeciwnik trochę opadł z sił i mogliśmy dalej go atakować.
Jeżeli chodzi o dzisiejsze spotkanie, to nie ma tutaj wymówek i usprawiedliwień. Brawa dla Sandecji, bo pokonali zespół z poziomu ekstraklasy. Dla nas to jest bardzo duża lekcja i musimy wziąć odpowiedzialność za tę porażkę.
Kiedy po bezbramkowej pierwszej części trenerzy zdecydowali się na dokonanie zmian było wiadomo, że zarówno gospodarze, jak i goście będą polować na trafienia. W ekipie Sandecji na „łowy” w polu karnym ruszył Jakub Wilczyński i trzeba przyznać, że w drugiej połowie i dogrywce uczciwie zapracował na miano MVP spotkania. Niewiele brakowało, a wcześniej zostałby nim Ajdin Hasić. Bośniak w zespole gości nie tylko niedługo przed końcem podstawowego czasu dał Cracovii prowadzenie, ale już wcześniej stanął przed doskonałą okazją. Gdyby wówczas trafił do siatki, trzecioligowiec mógłby się już nie podnieść. A tak, ta historia potoczyła się zupełnie inaczej…
Dwie pierwsze bramki w sezonie to na pewno coś, co napawa optymizmem. Mamy bardzo dobrych zawodników, dlatego różnica na boisku nie była taka duża. Brawa dla chłopaków, że stanęli na wysokości zadania.
Zespół z Sącza był od nas lepszy o jedną bramkę. Nie udało nam się dźwignąć. Zarówno oni, jak i my chcieliśmy już dotrwać do rzutów karnych. Niestety jedna akcja zadecydowała, że oni przechodzą do kolejnej rundy. Kilka razy udało mi się pomóc. Przy bramkach, nie wiem czy miałem coś do powiedzenia. Muszę to przeanalizować i będę wiedział. Na gorąco nie jestem w stanie nic powiedzieć. Tyle co mogłem, to pomogłem i będę się starał, żeby z dnia na dzień było coraz lepiej.
► 58. mecz Sandecji w Pucharze Polski
► 25. wygrana Sandecji w Pucharze Polski
► 10. wyjazdowa porażka Cracovii w meczu 1/32 finału PP
► 10. porażka Cracovii w meczu 1/32 finału PP różnicą 1 bramki
► 112. mecz Cracovii w Pucharze Polski
► 44. mecz Sandecji w PP ze zdobytą minimum 1 bramką
► 50. mecz Sandecji w PP ze straconą minimum 1 bramką
► 10. mecz Sandecji 1 /32 finału PP na własnym boisku, 10. bez remisu i 10. ze straconą minimum 1 bramką
► 21. mecz Sandecji w 1/32 finału PP, 21. bez remisu i 21. ze straconą minimum 1 bramką
► 21. kolejny mecz Sandecji w PP bez remisu (wyśrubowany rekord klubowy)
► 16. kolejny mecz Sandecji w PP na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Drugi gol dla Sandecji był jej bramką nr 30 zdobytą w meczach 1/32 finału PP
► Drugi gol dla Cracovii był jej bramka nr 33 zdobytą w wyjazdowych meczach 1/32 finału PP
► Pierwszy mecz tych drużyn w Pucharze Polski
► Pierwsza wygrana Sandecji w PP w rozmiarze 3:2
► Pierwszy mecz Sandecji w 1/32 finału PP na własnym boisku ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► Cracovia to pierwszy ekstraklasowicz wyeliminowany w tej edycji Pucharu Polski
► 55. mecz Sandecji w PP bez remisu
► 50. porażka Cracovii w PP
► 11. awans Sandecji do kolejnej rundy PP wywalczony na własnym boisku
► 11. mecz Sandecji w PP na własnym boisku bez porażki
► 11. porażka Cracovii w meczu 1/32 finału PP
► 11. wyjazdowy mecz Cracovii w 1/32 finału PP bez wygranej
► 10. wygrana Sandecji w PP na własnym boisku
► 31. mecz Sandecji w PP na własnym boisku (na 32 wszystkie) bez remisu, jedyny remis to 2:2 po dogrywce z Widzewem Łódź w 1/8 finału sezonu 2013/14 i wygrana w rzutach karnych 5:4
► Drugi gol dla Cracovii był bramką nr 66 straconą przez Sandecję w meczach PP na własnym boisku
► Drugi gol dla Cracovii był bramką nr 20 straconą przez Sandecję w meczach 1/32 finału PP na własnym boisku
► 33. wyjazdowa porażka Cracovii w PP
► Trzeci gol dla Sandecji był bramką nr 33 straconą przez Cracovię w wyjazdowych meczach PP
► 20. wyjazdowy mecz Cracovii w 1/32 finału PP (na 21 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 0:0 po dogrywce w Łodzi z ŁKS-em w sezonie 2021/22 i porażka 1:3 w rzutach karnych
► 30. porażka Cracovii w PP różnicą 1 bramki