Pewne zwycięstwo na terenie przedostatniej drużyny w rankingu FIFA było obowiązkiem, z którego (patrząc tylko na wynik) nasi piłkarze wywiązali się bez większych zarzutów. Mecz z Serravalle, z punktu widzenia polskich kibiców, miał jednak również nieco gorsze oblicze. To co musiało martwić, to przede wszystkim początek drugiej połowy. Przy czterobramkowym prowadzeniu, w przerwie boisko opuścił kapitan i niekwestionowany lider zespołu – Robert Lewandowski i nawet w starciu ze zdecydowanie słabszym rywalem było widać, jak wiele znaczy dla ekipy Paulo Sousy. I nie chodzi tylko o straconą bramkę po fatalnym błędzie defensywy, ale o ogólny obraz gry. Przez kilkanaście minut biało-czerwoni nie byli bowiem w stanie zapanować nad sytuacją na boisku. Dopiero skuteczna końcówka sprawiła, że wyjazd do San Marino można było uznać za umiarkowanie udany i zacząć odliczać godziny do starcia z liderem i faworytem grupy – Anglią w Warszawie.
15
G. Conti
5
M. Cevoli
10
F. Tomassini
3
M. Palazzi
20
A. Hirsch
Reprezentacja Polski przed meczem z San Marino. W górnym rzędzie od lewej: Kamil Piątkowski, Karol Świderski, Wojciech Szczęsny, Michał Helik, Tomasz Kędziora, Jakub Moder. W dolnym rzędzie od lewej: Jakub Kamiński, Damian Szymański, Robert Lewandowski (kapitan), Karol Linetty, Tymoteusz Puchacz.
To nie jest człowiek, to jest cały zespół. Polska to Robert Lewandowski. Nie wyznaczę nikogo, żeby go pilnował. Będzie krył sam siebie. Powiem panu, dlaczego. Gdybym miał wyznaczyć kogoś, kto miałby go pilnować, to musiałaby to być cała drużyna i wtedy nie moglibyśmy nawet rozegrać tego spotkania. Nie będę zatem zastanawiał się nad tym problemem, bo nie ma sposobu na rozwiązanie go. To po prostu niemożliwe.
Pod względem mentalnym jesteśmy na właściwej drodze. Nasze podejście do meczu było wspaniałe. Cechowała nas dobra intensywność i właściwa koncentracja. Strzeliliśmy w pierwszej połowie cztery gole, mimo wielu zmian w wyjściowym składzie. A tych bramek mogło być jeszcze więcej. Oczywiście, pomyłki są częścią procesu rozwijania zespołu. Wciąż musimy być skupieni, nastawieni na atak bramki rywala i taką drużynę kocham oglądać. Gole są najlepszą częścią meczu, dlatego nakłaniam zespół, by cały czas atakował.
Po meczu z Albanią wielu kibiców i komentatorów zachwycało się duetem napastników reprezentacji Polski. U boku najskuteczniejszego piłkarza w historii naszej kadry zagrał debiutant, a obaj wpisali się na listę strzelców. Tym razem nie spotkali się jednak na murawie, bo zawodnik New England Revolution w przerwie zmienił snajpera Bayernu Monachium. Nie przeszkodziło to jednak obu trafić do siatki. Lewandowski sentymentalną podróż do San Marino (gdzie debiutował koszulce z orłem na piersi) przypieczętował dwoma trafieniami. Buksa z kolei zanotował pierwszego w karierze hat-tricka. Humorystycznie można stwierdzić, że po tym spotkaniu urodzony w Krakowie 25-latek zdystansował kapitana pod względem średniej bramek zdobywanych na mecz w biało-czerwonych barwach. W jego przypadku wynosiła ona równo 2 (4 gole w 2 meczach), podczas gdy u „Lewego” zaledwie 0,58 (72 trafienia w 124 występach).
Piłkę biorę ze sobą. Zaliczyłem pierwszy hat-trick w kadrze i pierwszy w karierze seniorskiej, bardzo się z tego powodu cieszę. Przygotowywałem się do zgrupowania bardzo pieczołowicie, niemniej nie spodziewałem, że będę miał cztery bramki po dwóch spotkaniach. (...) Uważam, że (w kolejnym meczu – przyp. red.) stać nas na zdobycz punktową. Trzeba przeanalizować swoje błędy i myślę, że postawimy się Anglii. Ważna będzie koncentracja w obronie, nie wolno im zostawiać miejsca, bo z piłką potrafią wszystko.
Na początku czułem się trochę zestresowany, ale potem stres zszedł. Cieszę się z debiutu i asysty. Jakie dostałem zadania? Trener powiedział, żebym grał spokojnie, czysto i robił swoje. Dziękuję rodzicom, którzy pojawili się na meczu. Byli też na Albanii, będą na Anglii. Cieszę się bardzo z ich obecności. (...) Asysta? To była normalna prostopadła piłka. Wrzuciłem lewą nogą, moją słabszą, dobrą piłkę do Adama, który dobrze uderzył. Teraz skupiamy się na spotkaniu z Anglią.
► 856. oficjalny, międzypaństwowy mecz reprezentacji Polski
► 60. wyjazdowy mecz reprezentacji we wrześniu
► 310. mecz reprezentacji w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► 60. wyjazdowy mecz reprezentacji w eliminacjach MŚ
► Dziewiąty mecz reprezentacji przeciwko San Marino i dziewiąta wygrana, bilans bramkowy: 40-2
► 180. mecz reprezentacji ze zdobytą bramką w eliminacjach mistrzostw świata, mistrzostw Europy i Ligi Narodów liczonych łącznie
► 300. wyjazdowy mecz reprezentacji ze straconą bramką
► 80. wyjazdowy mecz reprezentacji ze zdobytą bramką w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie
► 90. wyjazdowy mecz reprezentacji ze straconą bramką w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► 360. mecz reprezentacji ze zdobytą bramką poza granicami kraju (mecze wyjazdowe i na neutralnym gruncie)
► 120. mecz reprezentacji rozegrany poza granicami kraju ze straconą bramką w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Drugi gol Adama Buksy strzelony głową był bramką nr 190 zdobytą w ten sposób przez reprezentanta Polski w oficjalnym meczu międzypaństwowym
► Robert Lewandowski wyśrubował swój własny rekord liczby występów w roli kapitana reprezentacji, zagrał z opaską kapitana po raz 63
► Robert Lewandowski wyśrubował rekord liczby występów w reprezentacji Polski, zagrał w niej po raz 124
► Robert Lewandowski wyśrubował swój rekord liczby bramek strzelonych w reprezentacji Polski do liczby 72
► Ostatni gol był bramką nr 40 strzeloną przez reprezentację w starciach z San Marino
► 10. mecz Paulo Sousy w roli selekcjonera reprezentacji Polski
► Ostatni gol był bramką nr 1470 strzeloną przez reprezentację Polski w oficjalnych meczach międzypaństwowych
► Trzeci gol dla Polski był bramką nr 240 strzeloną przez reprezentację w meczach wrześniowych
► Pierwszy gol dla Polski był bramką nr 240 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach mistrzostw świata
► Drugi gol dla Polski był bramką nr 480 strzeloną przez reprezentację w mistrzostwach świata i Europy liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Drugi gol dla Polski był bramką nr 490 strzeloną przez reprezentację w mistrzostwach świata, mistrzostwach Europy i Lidze Narodów liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Czwarty gol dla Polski był bramką nr 540 strzeloną przez reprezentację w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► Piąty gol dla Polski był bramką nr 450 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► Trzeci gol dla Polski był bramką nr 100 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach MŚ na wyjeździe
► Ostatni gol był bramką nr 170 strzeloną przez reprezentację w mistrzostwach świata i Europy liczonych łącznie na wyjeździe (eliminacje + finały)
► Trzeci gol dla Polski był wyjazdową bramką nr 170 strzeloną przez reprezentację w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Piąty gol dla Polski był wyjazdową bramką nr 170 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► Pierwszy gol dla Polski był bramką nr 740 strzeloną przez reprezentację w meczach poza granicami kraju
► Ostatni gol dla Polski był bramką nr 150 strzeloną przez reprezentację w mistrzostwach świata w meczach poza granicami kraju
► Trzeci gol dla Polski był bramką nr 100 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach MŚ poza granicami kraju
► Ostatni gol dla Polski był bramką nr 230 strzeloną przez reprezentację w MŚ i ME liczonych łącznie w meczach poza granicami kraju (eliminacje + finały)
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów ze zdobytą bramką (8) w MŚ i ME liczonych łącznie w starciach poza granicami kraju (eliminacje + finały)
► Drugi gol dla Polski był bramką nr 170 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie w meczach poza granicami kraju
► Trzeci gol dla Polski był bramką nr 230 strzeloną przez reprezentację w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały) w starciach poza granicami kraju
► Czwarty gol dla Polski był bramką nr 270 strzeloną przez reprezentację w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie w meczach poza granicami kraju (eliminacje + finały)
► Trzeci gol dla Polski był bramką nr 180 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie w meczach rozegranych poza granicami kraju
► Po raz pierwszy w historii zawodnik reprezentacji Polski ustrzelił hat-tricka po wejściu z ławki rezerwowych w meczu o punkty (wcześniej Joachim Marx uczynił to w towarzyskim meczu z Danią – 5:0 w Warszawie 2 września 1970 roku)
► Pierwsza wyjazdowa wygrana reprezentacji Polski w rozmiarze 7:1, a druga w ogóle
► Po raz pierwszy zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Nicola (Zalewski)
► Debiut Bartosza Slisza w reprezentacji (pierwszy w historii zawodnik o takim nazwisku)
► Debiut Nicoli Zalewskiego w reprezentacji (pierwszy w historii zawodnik o takim nazwisku)
► Debiut Jakuba Kamińskiego w reprezentacji (ósmy w historii zawodnik o takim nazwisku)
► Po raz pierwszy zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w austriackim klubie Red Bull Salzburg (Kamil Piątkowski)
► Adam Buksa jest pierwszym w historii reprezentantem, który w swoich dwóch pierwszych meczach w barwach narodowych strzelał bramkę głową
► W starciach z San Marino reprezentacja strzeliła 20 razy więcej bramek niż straciła (40/2)
► Po raz 170 reprezentację rywala prowadził trener nie będący narodowości naszego przeciwnika (Franco Vallerra)
► Po raz 20 mecz reprezentacji Polski rozstrzygał sędzia z Finlandii
► Piąty mecz reprezentacji rozegrany 5 września, w każdym strzelaliśmy minimum 1 bramkę, łącznie tego dnia strzeliliśmy 2 razy więcej bramek niż straciliśmy (14/7)
► Piąty gol dla Polski był bramką nr 290 strzeloną przez reprezentację w mistrzostwach świata licząc łącznie eliminacje i finały
► 160. mecz reprezentacji ze straconą bramką w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► Po tym meczu bilans bramkowy wyjazdowych meczów reprezentacji w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie stał się równy: 172-172
► Zagrało 17 zawodników z 17 różnych klubów (w tym dwóch polskich)
► Po raz 200 zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Michał (Helik)
► Po raz 200 zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Jakub (Moder bądź Kamiński – obaj zagrali od początku meczu)
► Po raz 555 zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Tomasz (Kędziora)
► Po raz 50 zagrał w reprezentacji zawodnik włoskiego klubu AC Torino (Karol Linetty)
► Po raz 30 zagrał w reprezentacji zawodnik francuskiego klubu RSC Lens (Przemysław Frankowski)
► Po raz 420 zagrał w reprezentacji zawodnik z ligi włoskiej (Wojciech Szczęsny lub Karol Linetty – obaj zagrali od początku meczu)
► Po raz 350 zagrał w reprezentacji zawodnik z ligi angielskiej (Jakub Moder lub Michał Helik – obaj zagrali od początku meczu)
► Po raz 110 zagrał w reprezentacji zawodnik z ligi austriackiej (Kamil Piątkowski)
► Po raz 140 zagrał w reprezentacji zawodnik z ligi greckiej (Karol Świderski lub Damian Szymański – obaj zagrali od początku meczu)
► Nicola Nanni to 20 zawodnik San Marino, który zobaczył żółtą kartkę w meczu przeciwko reprezentacji Polski
► Upomnienie Marcello Mularoniego to 25. żółta kartka, którą obejrzał zawodnik San Marino w meczu przeciwko Polsce