Kolejna sensacja wisiała w powietrzu. Po tym jak w sezonie 2022/2023 Fortuna Pucharu Polski z niżej notowanymi rywalami, z przedstawicieli PKO BP Ekstraklasy odpadły: Widzew Łódź, Miedź Legnica i Jagiellonia Białystok, o włos od pożegnania z Pucharem Tysiąca Drużyn była szczecińska Pogoń. W Bielsku-Białej kibice zobaczyli wszystko to, co w futbolu najważniejsze: piękne bramki, zwroty akcji, strzeleckie popisy i dramaturgię rzutów karnych. Jedyne co sprawiło, że większość fanów i tak opuszczała trybuny w nie najlepszym nastroju, to końcowy wynik. Trzecioligowiec (4. poziom rozgrywkowy) mimo prowadzenia 2:0 i godnej uznania postawy, ostatecznie uległ faworytowi w serii jedenastek. Choć do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych było aż 28 strzałów!
* W I rundzie Fortuna PP Rekord Bielsko-Biała wyeliminował Chełmiankę Chełm po wygranej u siebie 3:0. Pogoń Szczecin, jako reprezentant Polski w europejskich pucharach, rozpoczęła zmagania od 1/16 finału.
Do 2022 roku Rekord wywalczył sześć tytułów mistrza Polski w futsalu. W blisko 30-letniej historii klubu, piłkarzom z Bielska-Białej daleko było do sukcesów kolegów rywalizujących w halowej odmianie futbolu.
5
M. Madzia
71
W. Kotełba
13
F. Waluś
21
S. Nocoń
20
D. Feruga
28
B. Kowalczyk
8
S. Caputa
15
S. Camara
11
D. Świderski
Takiej dawki emocji pewnie już w moim życiu nie doświadczę. Gratuluję moim zawodnikom fantastycznej postawy, wznieśli się na wyżyny. Pogoń jest silną ekipą i nie mogliśmy sobie pozwolić na otwartą grę. Dlatego długo graliśmy w niskiej obronie. W lidze często gramy inaczej i dominujemy. Tutaj jednak ranga i umiejętności przeciwnika spowodowały, że musieliśmy to zmienić. Mimo wszystko, mały niedosyt jest. Gdyby ktoś przed meczem powiedział mi o takim scenariuszu, to brałbym to w ciemno. Cieszę się też, że aż sześciu młodzieżowców miało okazję zmierzyć się z ekstraklasowym futbolem.
Ten mecz był właśnie tym, czym charakteryzują się rozgrywki pucharowe. Oczywiście, powinniśmy w tym spotkaniu kreować więcej okazji, lepiej kończyć akcje, stwarzać większe zagrożenie. Rekord jednak świetnie walczył, harował w obronie i na całym boisku, zagrali bardzo dobre spotkanie do ostatnich minut. To sprawiało nam dużo trudności. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że awansowaliśmy. Takie spotkanie może pomóc nam rosnąć, nie tylko piłkarsko, ale również jako ekipa. Dziś do samego końca wszyscy byli zaangażowani w ten mecz i pomogli nam ostatecznie zwyciężyć. Nie tylko zawodnicy będący na boisku, czy wchodzący z ławki. Każdy jest nam potrzebny do tego, by osiągać sukcesy.
Aż do końca sezonu nie oglądam Pucharu Polski, bo już nic lepszego się nie wydarzy.
Gol z połowy boiska i hat-trick w jednym spotkaniu. Takie rzeczy nie zdarzają się zbyt często. W Bielsku-Białej kibice mogli być jednak usatysfakcjonowani. I choć radość z pięknego trafienia Tomasza Nowaka i trzech goli gospodarzy, niesamowitą skutecznością zmącił snajper Pogoni – Luka Zahović, remis po 120 minutach wszyscy sympatycy Rekordu przed meczem wzięliby w ciemno. A, że rzuty karne – jak uważa wielu – to loteria, odpadnięcie z rywalizacji miejscowi kibice musieli zaakceptować. Tym bardziej biorąc pod uwagę niezwykły przebieg konkursu jedenastek.
Nadzieje na awans do kolejnej fazy Pucharu Polski były wielkie. Przypadek Lechii Zielona Góra pokazał, że można eliminować drużyny z ekstraklasy. W sam mecz weszliśmy średnio, ale im dalej w las, tym puszczały splątane nogi. Otoczka robiła swoje. Czuć było atmosferę dużego wydarzenia. Ładne bandy, mnogość kamer, dużo kibiców. Tych ostatnich jeszcze nigdy tylu na Rekordzie nie było. Dla niektórych zawodników to była pierwsza taka poważna przygoda z profesjonalnym futbolem. Ciśnienie więc opadało i opadało, żeby przy samej serii rzutów karnych przeobrazić się w takie poczucie, że już doprowadziliśmy do czegoś bardzo dużego. Zatrzymaliśmy Pogoń. Przeszliśmy szaloną drogę od 2:0, przez 2:3, po 3:3. Nie przegraliśmy z jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Pokazaliśmy swój potencjał. A karne to loteria. Co będzie, to będzie, co miało być, to było…
Niesamowicie szalony mecz, ale jestem zadowolony z tego, że udało nam się wygrać, a ja zanotowałem minuty na boisku. Z 0:2 nie jest łatwo się podnieść, ale my pokazaliśmy, że to możliwe. Myślę, że rywale mieli dziś swój naprawdę dobry dzień. Jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że awansowaliśmy i pokazaliśmy charakter. Nie dostaję zbyt wielu szans, ale gdy już je mam, zawsze chcę je wykorzystać jak najlepiej. Wiem, że tylko dobrą postawą mogę sobie zasłużyć na grę w przyszłości. To mnie dzisiaj motywowało. Po wejściu na boisko czułem, że muszę coś udowodnić i sobie, i trenerowi. Cieszę się, że dałem dziś drużynie coś, czego potrzebowała i że wyszliśmy z rywalizacji z Rekordem zwycięsko. Mam nadzieję, że uda nam się w Pucharze Polski dojść jak najdalej. Chciałbym, abyśmy dotarli do finału rozgrywek i go wygrali. Wierzę, że to dopiero pierwszy krok na naszej drodze.
► Szósty mecz Rekordu w Pucharze Polski
► 171. mecz Pogoni w Pucharze Polski
► 60. wyjazdowy mecz Pogoni w PP bez wygranej
► 11. remis Pogoni w 1/16 finału Pucharu Polski
► 10. mecz Pogoni w 1/16 finału PP zakończony serią rzutów karnych
► 40. mecz Pogoni w Pucharze Polski z dogrywką
► 20. mecz Pogoni w 1/16 finału PP z dogrywką
► Piąty mecz Rekordu (na 6 wszystkich) w PP ze zdobytą bramką i piąty z bramką straconą
► Trzeci mecz Rekordu w PP na własnym boisku bez wygranej i trzeci bez porażki
► Czwarty mecz Rekordu w PP na własnym boisku ze zdobytą bramką i czwarty z bramką straconą
► Drugi mecz Rekordu w 1/16 finału Pucharu Polski (oba na własnym boisku), drugi bez awansu do dalszej rundy, drugi bez wygranej i drugi ze straconą minimum 1 bramką
► 130. mecz Pogoni w PP ze zdobytą bramką
► 10. mecz Pogoni w 1/16 finału PP ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami
► Piąty wyjazdowy mecz Pogoni w 1/16 finału PP ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami i piąty z dokładnie 3 straconymi
► Wyrównany rekord Pucharu Polski pod względem wyniku w rzutach karnych. W sezonie 2001/02 także w 1/16 finału Lech pokonał Pogoń Szczecin 12:11
► Absolutny rekord Pucharu Polski pod względem liczby strzelonych bramek wraz z serią rzutów karnych – 29
► Trzeci gol dla Rekordu był jego bramką nr 10 strzeloną w meczach PP na własnym boisku
► 50. mecz Pogoni w 1/16 finału PP ze zdobytą bramką
► Pierwszy remis Pogoni w 1/16 finału PP w rozmiarze 3:3
► Pierwszy mecz tych drużyn w Pucharze Polski
► Pierwszy mecz Rekordu w Pucharze Polski przeciwko drużynie z najwyższego poziomu ligowego
► Pierwszy remis Rekordu w Pucharze Polski
► Pierwszy mecz Rekordu w PP ze straconymi dokładnie 3 bramkami
► Pierwszy mecz Rekordu w PP zakończony serią rzutów karnych
► W każdym z 6 meczów w Pucharze Polski Rekord tracił inną liczbę bramek
► Pierwszy gol dla Pogoni był bramką nr 10 straconą przez Rekord w meczach PP na własnym boisku
► 110. mecz Pogoni w PP bez porażki
► Pierwszy gol dla Rekordu był bramką nr 230 straconą przez Pogoń w PP
► Pierwszy gol dla Rekordu był bramką nr 160 straconą przez Pogoń w wyjazdowych meczach PP
► 22. mecz Pogoni w PP ze straconymi dokładnie 3 bramkami
► Trzeci gol dla Rekordu był bramką nr 60 straconą przez Pogoń w wyjazdowych meczach 1/16 finału PP
► 33. wyjazdowy mecz Pogoni w 1/16 finału PP ze straconą bramką