Ten mecz nikogo nie mógł satysfakcjonować. Ani piłkarzy, ani selekcjonera, ani kibiców reprezentacji Polski. Biało-czerwoni co prawda wywiązali się ze swojego obowiązku notując w starciu z Wyspami Owczymi komplet punktów. Jednak w konfrontacji z europejskim Kopciuszkiem długimi fragmentami męczyli się wręcz niemiłosiernie. Skruszyć mur zbudowany przez rywali udało się dopiero niewiele ponad kwadrans przed końcowym gwizdkiem, kiedy rzut karny – w swoim stylu – wykorzystał Robert Lewandowski. Później to również kapitan ustalił wynik spotkania, popisując się efektownym, technicznym strzałem. Tym samym snajper Barcelony wyśrubował swój własny rekord liczby zdobytych bramek w koszulce z orłem na piersi, który od tego wieczoru wynosił 81.
19
S. Szymański
21
P. Wszołek
17
D. Szymański
11
K. Grosicki
16
K. Świderski
Reprezentacja Polski przed meczem z Wyspami Owczymi. W górnym rzędzie od lewej: Grzegorz Krychowiak, Wojciech Szczęsny, Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Arkadiusz Milik, Bartosz Bereszyński. W dolnym rzędzie od lewej: Piotr Zieliński, Robert Lewandowski (kapitan), Jakub Kamiński, Michał Skóraś, Tomasz Kędziora.
Nasza wygrana jest sprawiedliwa. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie spacerek. Wiele zespołów też męczyło się z Wyspami Owczymi. Wiem, że kibice mogli być niezadowoleni, to nie może dziwić, ale w drugiej odsłonie zmieniliśmy obraz gry. Takimi meczami kształtują się drużyny.
Długo sporo przemawiało za nami i mogliśmy wierzyć w to, że uzyskamy dobry wynik. Z każdą minutą Polacy stawali się coraz bardziej zestresowani i nerwowi. Niestety, wszystko zmieniła jedna akcja. Bardzo żałuję, że straciliśmy pierwszego gola, bo rzut karny był przypadkowy i bardzo nieszczęśliwy. Ostatecznie niestety wynik jest sprawiedliwy.
Zarówno przed – za sprawą głośnego wywiadu, jak i po meczu, znów najwięcej mówiło się o kapitanie polskiej drużyny narodowej. Robert Lewandowski, który kilka dni przed starciem z Wyspami Owczymi publicznie zarzucił kolegom z drużyny „brak osobowości”, z meczu z Farerami nie zagrał świetnego spotkania, ale to znowu on, w kluczowym momencie wziął na siebie odpowiedzialność za wynik i zapewnił biało-czerwonym trzy punkty. Wcześniej jednak, przez ponad 70 minut, gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na to, jak trafić do siatki rywali. Co ciekawe, swoją szansę – jedyną – mieli także goście, ale uderzenie głową Jóana Edmundssona bez problemu obronił Wojciech Szczęsny.
Najważniejsze było zwycięstwo, z którego bardzo się cieszymy. Na pewno potrafimy grać jeszcze lepiej. W pierwszej połowie nie było łatwo ze względu na to, jak nasi rywale byli ustawieni. Dobrze się przesuwali, przez co nie mieliśmy miejsca. Koniec końców udało nam się strzelić dwa gole. Potrzebowaliśmy wygranej. Wiemy, co nas czeka w Albanii, czego się spodziewać, bo mieliśmy okazję tam grać. Czeka nas gorąca atmosfera i starcie z zespołem w składzie z zawodnikami na dobrym poziomie. W przerwie trener Fernando Santos mówił, że mamy być cierpliwi, dalej się starać, cały czas budować akcje, bo rywal w końcu opadnie z sił, co wykorzystamy. Poprawiliśmy dwie, trzy rzeczy w naszej grze i lepiej wyglądaliśmy po przerwie. Jest postęp, bo wygraliśmy.
Było ciasno na boisku, niemniej mogliśmy lepiej wykorzystywać wolne przestrzenie. Gdybyśmy więcej się ruszali z piłką, to sytuacji też byłoby więcej. W drugiej połowie nasz rywal opadł z sił, my zagraliśmy lepiej. Dla wielu osób mecz z Albanią będzie najważniejszym tych eliminacji. Z Wyspami Owczymi mieliśmy jeden z pięciu finałów. Zostały nam kolejne cztery.
► 879. oficjalny, międzypaństwowy mecz reprezentacji Polski
► Po raz 35 reprezentacja zagrała oficjalny mecz międzypaństwowy w czwartek, najmniej razy graliśmy w poniedziałek – 34
► 130. oficjalny mecz reprezentacji rozegrany we wrześniu
► 140. mecz reprezentacji rozegrany w Warszawie, w żadnym innym mieście reprezentacja nie grała tyle razy
► 330. mecz reprezentacji w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 60. mecz reprezentacji w ME (eliminacje + finały) rozegrany na własnym boisku
► Po raz 94. reprezentacja rozpoczęła mecz o 20:45, to najczęstsza godzina początku meczu biało-czerwonych
► Słoweniec David Šmajc to 660 arbiter rozstrzygający w meczu reprezentacji Polski
► Dziewiąty mecz o punkty reprezentacji rozegrany 7 września i dziewiąty bez porażki
► 50. mecz reprezentacji w eliminacjach ME bez straconej bramki
► 190. mecz reprezentacji bez remisu w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie
► 110. mecz reprezentacji bez straconej bramki w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 180. mecz reprezentacji bez porażki w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► 260. mecz reprezentacji bez remisu w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 280. mecz reprezentacji na własnym boisku bez remisu
► Czwarty mecz reprezentacji przeciwko Wyspom Owczym i czwarta wygrana, bramki 14-1
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord liczby występów w reprezentacji Polski, zagrał w niej po raz 143
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord Polski liczby występów w roli kapitana reprezentacji, zagrał z opaską kapitana po raz 81
► Robert Lewandowski wyśrubował swój własny rekord liczby bramek strzelonych dla reprezentacji do liczby 81 i w tej klasyfikacji przesunął się na 7. miejsce na świecie
► Robert Lewandowski był tyle samo razy kapitanem reprezentacji ile strzelił w niej bramek - 81
► Pierwszy gol był bramką nr 50 strzeloną przez reprezentację w meczach rozegranych we czwartek
► Pierwszy gol był bramką nr 30 strzeloną przez reprezentację w meczach rozegranych 7 września
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez remisu (8) w eliminacjach ME
► Drugi gol był bramką nr 740 strzeloną przez reprezentację w oficjalnych meczach międzypaństwowych na własnym boisku
► Po raz czwarty wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów na własnym boisku bez straconej bramki, który wynosi 4
► Wyśrubowany do 12 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez porażki w ME (eliminacje + finały) na własnym boisku
► Wyśrubowany do 18 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez porażki w eliminacjach ME na własnym boisku
► Po raz pierwszy wystąpiła w reprezentacji zawodnik grający na co dzień w saudyjskim klubie Abha Club, to 3. klub z Arabii Saudyjskiej który „dał” reprezentanta Polski (294. w ogóle i 216. zagraniczny)
► 7 września stał się drugim (ex aequo z 6 września) dniem roku kalendarzowego, w którym reprezentacja zagrała najwięcej meczów oficjalnych. Tego dnia zagraliśmy po raz 13 w historii. Najczęściej graliśmy 11 października - 17 razy
► To była 10. wygrana reprezentacji we czwartek
► 140. wygrana reprezentacji w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 60. mecz reprezentacji w MŚ, ME i LN liczonych łącznie (eliminacje + finały) bez straconej bramki na własnym boisku
► Licząc każdą połowę jako oddzielny mecz to 950. raz ze strzeloną minimum 1 bramką i 940. raz bez gola straconego
► Zagrało 16 zawodników z 15 różnych klubów, w tym dwóch polskich
► Po raz 560 zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Tomasz (Kędziora)
► Po raz 210 zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Michał (Skóraś)
► 99. występ Grzegorza Krychowiaka w reprezentacji
► 70. występ w reprezentacji Arkadiusza Milika
► Po raz 550 zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze włoskiej (Bartosz Bereszyński lub Arkadiusz Milik – obaj weszli na boisko w 59 minucie meczu)
► Tylko 12 (na 967 wszystkich) reprezentantów ma na swoim koncie więcej występów w drużynie narodowej niż Robert Lewandowski strzelił w niej bramek (81 w 143 występach)
► Grzegorz Krychowiak obejrzał żółtą kartkę nr 720 pokazaną przez sędziego reprezentantowi Polski, większą liczbą żółtych kartek (26) został ukarany tylko Tomasz Hajto
► Po raz 1020 biało-czerwonych w meczu poprowadził selekcjoner reprezentacji (w dawnych latach w jednym meczu na ławce zasiadało po kilku równorzędnych trenerów)
► Po raz 20 biało-czerwonych do boju poprowadził selekcjoner z Portugalii
► Po tym starciu łączna liczba widzów oglądających mecz biło-czerwonych z trybun stadionu przekroczyła 24,5 miliona