Dobra passa reprezentacji Polski bez porażki w starciach z Rumunami (po 1983 roku) została podtrzymana, choć ogólny bilans spotkań nadal przemawiał na korzyść rywali. W meczu rozgrywanym w Warszawie długo wydawało się, że goście zdołają jeszcze poprawić niekorzystne dla nas statystyki. Rumunia miała przewagę, stwarzała kolejne okazje, ale gola jako pierwsi strzelili biało-czerwoni. Mimo że przeciwnikom udało się wyrównać, to decydujący cios – i to niezwykłej urody – zadał Ryszard Tarasiewicz. Reprezentacja nie zachwyciła, ale w myśl zasady, że zwycięzców się nie sądzi, należało cieszyć się z wygranej z trudnym przeciwnikiem, w szeregach którego znalazło się kilku późniejszych finalistów Pucharu Europy ze Steauy Bukareszt.
13
J. Ziober
15
R. Tarasiewicz
16
J. Araszkiewicz
Reprezentacja Polski przed meczem z Rumunią. W górnym rzędzie od lewej: Jarosław Bako, Jan Furtok, Piotr Soczyński, Jerzy Wijas, Roman Szewczyk, Jan Urban, Dariusz Dziekanowski. W dolnym rzędzie od lewej: Waldemar Prusik, Krzysztof Warzycha, Roman Kosecki, Dariusz Wdowczyk.
„Jakoś udaje mi się kontynuować dobrą passę w meczach wiosennych. W piątym występie strzeliłem piątego gola, tym razem w spotkaniu reprezentacji, co cieszy szczególnie” – powiedział po meczu dziennikarzowi „Sportu” zdobywca pierwszej bramki dla Polski – Jan Urban.
Pomocnik Śląska Wrocław zameldował się na boisku na drugie 45 minut... i został bohaterem meczu. Jego kapitalny gol przesądził o wygranej biało-czerwonych w starciu z wyżej notowanym rywalem. Pod wrażeniem był nawet czeski sędzia tego spotkania Ivan Gregr: „U nas z pewnością byłby to gol miesiąca” – powiedział po zakończeniu meczu dziennikarzowi katowickiego „Sportu”. Sam Ryszard Tarasiewicz zachował jednak skromność: „Każdy strzał jest dobry, bądź bardzo dobry, jeśli pada bramka. Akurat trafiłem tam, gdzie chciałem, i mam dodatkowe powody do zadowolenia. Najważniejsze jednak, że nieźle spisywał się cały zespół, co jest obiecującym prognostykiem na przyszłość”.
Nie popisał się przy pierwszej bramce zdobytej przez Jana Urbana. Jego niepewna interwencja musiała się jednak tak skończyć. Być może rumuński bramkarz był za bardzo rozluźniony, bowiem biało-czerwoni przesadnie nie zmuszali go do większego wysiłku. Drugi puszczony przez niego gol po strzale Tarasiewicza był już nie do obrony. Silviu Lung największą karierę zrobił w rodzimych zespołach. Od 1974 do 1988 roku reprezentował barwy Universitatei Craiova. Potem przeniósł się na dwa sezony do Steauy Bukareszt, z którą w 1989 roku dotarł do finału Pucharu Europy. W drużynie narodowej zaliczył 77 występów. Z reprezentacją Rumunii pojechał na Euro 1984 i MŚ 1990. Warto wspomnieć, że w ślady ojca poszedł jego syn – Silviu Lung Jr, który karierę rozpoczął od gry w... Universitatei Craiova.
► 27. mecz reprezentacji przeciwko Rumunii, to rywal, z którym spotykaliśmy się dotychczas najczęściej, bilans: 4-13-10, bramki: 43-46
► Trzeci mecz reprezentacji rozegrany 12 kwietnia, trzeci bez porażki i pierwszy ze straconą bramką
► Gol Jana Urbana na 1:0 był bramką nr 850 zdobytą przez reprezentację w oficjalnych meczach międzypaństwowych
► 120. mecz reprezentacji ze straconą bramką na własnym boisku
► 110. występ w reprezentacji zawodnika o imieniu Dariusz (Wdowczyk albo Dziekanowski – obaj zagrali od początku meczu)
► Po raz 420. zagrał w reprezentacji zawodnik Ruchu Chorzów (Krzysztof Warzycha)
► Po raz 370. zagrał w reprezentacji zawodnik Łódzkiego KS (Jacek Ziober)
► Po raz 20. zagrał w reprezentacji zawodnik grający na co dzień w lidze niemieckiej (Jan Furtok – Hamburger SV)
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych towarzyskich meczów ze zdobytą bramką (20)
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych zwycięstw (7) w meczach towarzyskich na własnym boisku
► 100. występ w reprezentacji zawodnika o imieniu Krzysztof (Warzycha)
► Jubileuszowy 50. występ w reprezentacji Dariusza Dziekanowskiego
► Debiut Romana Szewczyka w reprezentacji
► Gheorghe Popescu 130. zawodnikiem rywala reprezentacji z żółtą kartką
► Wejście Jacka Ziobera w 66. minucie za Krzysztofa Warzychę było zmianą nr 750 w historii meczów reprezentacji Polski