Trzeci mecz bez gola. We Wrocławiu piłkarze Adama Nawałki przedłużyli wstydliwą serię ze spotkań z Urugwajem i Meksykiem, mimo że tym razem na boisku pojawił się Robert Lewandowski. Mecz, który miał pozorować mundialowe starcie z Senegalem, dał niewiele odpowiedzi. Przede wszystkim dlatego, że selekcjoner nie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy. Biało-czerwoni mieli optyczną przewagę, ale nie potrafili jej udokumentować, a o porażce zadecydował rzut karny. Najjaśniejszą postacią w polskiej drużynie był Rafał Kurzawa. Zawodnik Górnika Zabrze, który zastąpił przeziębionego Macieja Rybusa, grał nieustępliwie i raz po raz popisywał się dobrze wykonywanymi stałymi fragmentami gry. Niestety, jego koledzy żadnego dogrania nie byli w stanie zamienić na gola.
21
B. Białkowski
25
T. Kędziora
3
A. Jędrzejczyk
6
J. Góralski
7
A. Milik
28
J. Świerczok
Reprezentacja Polski przed meczem z Nigerią. W górnym rzędzie od lewej: Łukasz Fabiański, Grzegorz Krychowiak, Rafał Kurzawa, Marcin Kamiński, Kamil Glik, Łukasz Piszczek. W dolnym rzędzie od lewej: Dawid Kownacki, Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Robert Lewandowski (kapitan), Karol Linetty.
Druga połowa meczu z Nigerią to jak na razie jedyne 45 minut bramkarza Ipswich Town w narodowych barwach. Co prawda, nie udało mu się zachować czystego konta, ale trzeba przyznać, że w tym spotkaniu nie popełnił żadnego błędu (bo nie miał zbyt wiele pracy). Przy rzucie karnym wykonywanym przez Victora Mosesa nie miał większych szans. Co ciekawe, mimo skromnego doświadczenia w kadrze, Adam Nawałka zabrał go na mundial do Rosji jako trzeciego bramkarza. Obok Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego wśród powołanych miał się znaleźć Łukasz Skorupski, ale golkipera Romy wyeliminowała kontuzja.
Jeden z najbardziej znanych i utytułowanych nigeryjskich piłkarzy, którzy pojawili się we Wrocławiu. Moses już wtedy miał na koncie mistrzostwo Anglii i zwycięstwo w Lidze Europy w barwach Chelsea, a także Puchar Narodów Afryki z drużyną narodową. Co ciekawe, jako junior reprezentował... Anglię. Z tą ekipą wywalczył nawet mistrzostwo Europy do lat 17 w 2007 roku. Później jednak zdecydował się na występy w barwach kraju swojego urodzenia. Z zespołem Nigerii dwa razy zagrał na mistrzostwach świata (w 2014 i 2018 roku), a po nieudanym turnieju w Rosji, gdzie był kapitanem, poinformował, że kończy karierę w kadrze. Jego decyzja o tyle zaskoczyła kibiców, że miał wówczas dopiero 27 lat.
► 25. mecz reprezentacji rozegrany we Wrocławiu (jeden z nich na wyjeździe przed wojną, gdy Wrocław należał do Niemiec)
► 30. mecz reprezentacji na własnym boisku w marcu
► Piąty mecz reprezentacji rozegrany 23 marca (w żadnym z nich nie straciliśmy więcej niż jednej bramki)
► 230. towarzyski mecz reprezentacji na własnym boisku
► 150. towarzyski mecz reprezentacji ze straconą bramką na własnym boisku
► 260. porażka reprezentacji w oficjalnym meczu międzypaństwowym
► 560. mecz reprezentacji ze straconą bramką
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych towarzyskich meczów bez zwycięstwa (6) na własnym boisku
► Po raz drugi wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez zdobytej bramki (3) na własnym boisku
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych towarzyskich meczów bez zdobytej bramki (3) na własnym boisku
► 60. występ Łukasza Piszczka w reprezentacji
► 30. występ Piotra Zielińskiego w reprezentacji
► Debiut Przemysława Frankowskiego w reprezentacji
► Debiut Dawida Kownackiego w reprezentacji
► Debiut Bartosza Białkowskiego w reprezentacji
► Po raz pierwszy w reprezentacji zagrał zawodnik występujący na co dzień w angielskim klubie Ipswich Town (Bartosz Białkowski)
► Pierwszy w historii reprezentacji mecz z Nigerią – to nasz 98. rywal
► Zagrało 17 zawodników z 14 klubów (po dwóch z Sampdorii Genua, Napoli i Łudogorca Razgrad)