„Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka, gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka” – te słowa utworu Kazika Staszewskiego zatytułowanego „Plamy na słońcu” jak ulał pasują do tego, co działo się przed i po meczu z Australią. Jeszcze przed spotkaniem Franciszek Smuda mówił, że gdyby jego piłkarze byli bardziej skoncentrowani, nie straciliby gola w konfrontacji z Ukrainą (1:1) w ostatnich sekundach. Po starciu z Australijczykami twierdził z kolei, że gdyby Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny, wynik byłby inny. Być może, ale to tylko... gdybanie. Rzeczą wielką było przegrać ten mecz. Polacy mieli mnóstwo okazji, ale pudłowali na potęgę. Gościom wystarczyły trzy strzały (dwa z nich zamienione na gole), by z Krakowa wyjechać w roli zwycięzców.
10
K. Grosicki
7
E. Smolarek
20
M. Iwański
Reprezentacja Polski przed meczem z Australią. W górnym rzędzie od lewej: Ireneusz Jeleń, Dariusz Pietrasiak, Sebastian Boenisch, Grzegorz Wojtkowiak, Łukasz Piszczek, Przemysław Tytoń. W dolnym rzędzie od lewej: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski, Sławomir Peszko, Michał Żewłakow (kapitan), Rafał Murawski.
Mógł mieć na koncie dwa gole, ale skończył z jednym. Bardzo szybko odpowiedział na trafienie Bretta Holmana, bo po zaledwie 5 minutach. Potem jednak nie wykorzystał rzutu karnego. Uderzył zbyt lekko i bramkarz Australii nie miał większych problemów z obronieniem jego strzału. Robert Lewandowski został tym samym 16. zawodnikiem w historii reprezentacji Polski, który zmarnował jedenastkę. Wcześniej takie sytuacje zdarzały się m.in. Kazimierzowi Deynie, Robertowi Gadosze czy Maciejowi Żurawskiemu.
Gdyby nie postawa bramkarza, goście wracaliby do domu z bagażem kilku bramek. W Krakowie bronił świetnie. Poradził sobie nawet z rzutem karnym egzekwowanym przez „Lewego”. Nie dał się pokonać także Sebastianowi Boenischowi, Michałowi Żewłakowowi, Jakubowi Błaszczykowskiemu czy Euzebiuszowi Smolarkowi. Adam Federici nie zrobił wielkiej kariery w reprezentacji Australii. Wystąpił w zaledwie 16 spotkaniach. Ostatni mecz rozegrał w 2015 roku. W tymże roku trafił do angielskiego AFC Bournemouth, gdzie rywalizował o miejsce w składzie z Arturem Borucem (z przerwą na wypożyczenie do Nottingham Forest). W lipcu 2018 roku opuścił szeregi popularnych „Wisienek” i przeniósł się do Stoke City.
► 7. mecz reprezentacji rozegrany 7 września
► Towarzyski mecz nr 200 rozegrany przez reprezentację na własnym boisku
► Po raz 16. reprezentant Polski nie wykorzystał rzutu karnego (Robert Lewandowski)
► 10. mecz Łukasza Piszczka w reprezentacji
► 10. mecz Macieja Iwańskiego w reprezentacji
► Pierwszy mecz reprezentacji z Australią
► Debiut Dariusza Pietrasiaka w reprezentacji
► Zagrało 14 zawodników z 10 klubów (trzech z Borussii Dortmund i po dwóch z Polonii Warszawa i Lecha Poznań)
► Rzut karny podyktowany zarówno dla gospodarzy, jak i gości
► Siódma bramka Roberta Lewandowskiego w 26. występie w reprezentacji