18
M. Sacha
13
D. Rączka
10
Ł. Janoszka
Reprezentacja Polski do lat 20 przed meczem z Argentyną. W górnym rzędzie od lewej: Grzegorz Krychowiak, Ben Starosta, Dawid Janczyk, Krzysztof Strugarek, Bartosz Białkowski, Krzysztof Król. W dolnym rzędzie od lewej: Artur Marciniak (kapitan), Adrian Marek, Adam Danch, Patryk Małecki, Tomasz Cywka.
Był bohaterem mistrzostw świata do lat 20 w polskim zespole. To był turniej jego życia. W trzech spotkaniach strzelił trzy gole – w tym jednego naszpikowanej gwiazdami Argentynie. Przy odrobinie szczęścia mógł zaliczyć dwa trafienia przeciwko Albicelestes. Po szybkiej kontrze ograł bramkarza rywali, ale zmierzającą do siatki piłkę wybił Emiliano Insua. Za drugim razem już udało mu się pokonać Sergio Romero. Niestety, Dawid Janczyk dał się zapamiętać także ze złej strony. W doliczonym czasie gry obejrzał dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną (faul i niesportowe zachowanie). Postawą na mundialu w Kanadzie zapracował na transfer do CSKA Moskwa. Świat stał przed nim otworem. I choć początki w Rosji wyglądały obiecująco, potem nastąpiło załamanie. Niekończące się problemy alkoholowe zniszczyły dobrze zapowiadającą się karierę.
W przeciwieństwie do Janczyka Argentyńczyk zrobił imponującą karierę. Na mundialu do lat 20 wystąpił, mając już za sobą debiut w dorosłej reprezentacji. Rok przed imprezą w Kanadzie przeszedł z Independiente Avellaneda do Atlético Madryt. W klubie ze stolicy Hiszpanii udowodnił, że Rojiblancos zrobili świetny interes. Na Estadio Vicente Calderón występował przez 5 lat. W 2011 roku przeniósł się do budującego swą potęgę Manchesteru City. Tam również nie zawiódł oczekiwań. W starciu z Polakami na mistrzostwach świata do lat 20 zaliczył dwie bramki. Szczególnie sposób, w jaki zdobył drugą z nich, musiał budzić podziw. Podczas zwycięskiego dla Argentyny mundialu Sergio Agüero trafił do siatki sześć razy i został królem strzelców turnieju.