
Godnie pożegnać się z europejskimi pucharami. Po katastrofalnej wyprawie do Gandawy i klęsce 0:5 stało się jasne, że kwestia awansu do czwartej – decydującej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy, w praktyce została rozstrzygnięta. Portowcom pozostała więc walka o honor i wywalczenie punktów dla Polski w klubowym rankingu UEFA. Mimo dotkliwej porażki tydzień wcześniej, podopieczni Jensa Gustafssona zdołali się pozbierać i przed własną publicznością zaprezentowali się z dobrej strony. Cieszyć mogła nie tylko wygrana zespołu ze Szczecina, ale również dobra postawa w bramce młodego Bartosza Klebaniuka, na którego po bardzo nieudanym występie w Belgii, wylała się fala krytyki i internetowego hejtu.
32
L. Koutris
72
Y. Rostami
9
E. Koulouris
17
M. Fornalczyk
73
A. Przyborek
Oczywiste było, że nie będziemy w stanie dokonać cudu i odrobić strat z pierwszego meczu. Przegraliśmy ten dwumecz przez nasze błędy w pierwszym spotkaniu, a nie nic innego. To jeszcze bardziej boli, gdy widzę, jak graliśmy w rewanżu. Pogoń dzisiaj na boisku wyglądała tak, jak powinna wyglądać Pogoń. Graliśmy do przodu, byliśmy bardzo zdyscyplinowani w obronie i poświęcaliśmy się wtedy, gdy sytuacja tego wymagała. Jestem w stu procentach dumny i zadowolony z każdego piłkarza, który wyszedł dziś na murawę.
Od początku Pogoń była lepsza i niebezpieczna, kilka razy udało nam się uratować przed utratą gola. W drugiej części pierwszej połowy trochę się poprawiliśmy, ale ciągle nie stwarzaliśmy zbyt wielu sytuacji. Gra się jednak wyrównała. Po przerwie można powiedzieć, że dominowaliśmy, z tym, że nie udało nam się zdobyć bramki. Gospodarze mieli wtedy trochę szczęścia. Pierwszego gola podarowaliśmy rywalom, to oczywiste. Potem Pogoń strzeliła na 2:0 i nie było już wystarczająco dużo czasu, aby odrobić tę stratę.
W Szczecinie piłkarzy gości wspierała skromna grupa sympatyków z Gandawy.
W meczu w Szczecinie pierwszoplanowe role odegrali piłkarze, którzy rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Co nie znaczy, że na co dzień nie byli oni podstawowymi zawodnikami swoich drużyn. Obaj trenerzy – biorąc pod uwagę wynik pierwszego spotkania – postanowili bowiem nieco przemeblować jedenastki. Krótszy czas spędzony na boisku zarówno Koulourisowi, jak i Cuypersowi nie przeszkodził jednak w zaprezentowaniu swoich umiejętności. Grek, odkąd przeniósł się do Szczecina, strzelił dla Portowców już 5. i 6. gola w 7. występie (4. w 4. meczu eliminacji LKE). Tym razem potrzebował na to niespełna pół godziny. Z kolei Cuypers – król strzelców belgijskiej ekstraklasy w sezonie 2022/23, który na murawie zameldował się po przerwie, tylko pucharach trafił już po raz 7. (w 4. występie), dokładając do tego 3 trafienia w 3 kolejkach ligowych.
Nie był to dla mnie łatwy okres. Do tej pory siedzi mi w głowie ten mecz w Gandawie. To, że pozbawiłem nas w jakimś stopniu szans na przejście do następnej rundy. Ale dostałem bardzo duże wsparcie ze strony drużyny i naszej publiczności, więc potraktowałem to jako lekcję. Wiedziałem, że nie mogę się załamać i muszę pokazać, że to był gorszy dzień i jestem w dobrej dyspozycji.
Dwa ostatnie mecze nie poszły po naszej myśli. Szacunek dla wszystkich chłopaków, którzy ostatnio grali mniej. Dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi. Udowodniliśmy, że jeżeli trener nas potrzebuje, to może wystawić nas do gry i damy sobie radę. Humorystycznie mogę powiedzieć, że rano na Facebooku pojawiło mi się wspomnienie, że dokładnie rok temu wraz z II zespołem Pogoni odniosłem zwycięstwo 2:1 w wyjazdowym meczu z Unią Swarzędz. Dzisiaj z kolei w barwach I zespołu pokonałem 2:1 KAA Gent. Co do Orbana, to nie skupiałem się na jego klasie. Życzę mu wszystkiego, co najlepsze, ale to był mój rywal i starałem się po prostu zrobić swoje. Wydaje mi się, że mi się to udało. W meczach nie mieliśmy się jeszcze okazji pokazać w takim zestawieniu, ale na treningach często tak gramy. Wiadomo, że podczas przygotowań często jest tak, że zmiennicy rywalizują z piłkarzami, którzy są przewidywani do gry w pierwszym składzie. Nie mamy problemu z komunikacją ani zgraniem. To jest normalne, że trener rotuje ustawieniem. Uważam, że dzisiaj jako cały blok defensywny spisaliśmy się bardzo dobrze.
► 1124. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 56. mecz klubu z Polski w Lidze Konferencji Europy
► 10. potyczka (dwumecz) polskiego klubu w LKE kończona na własnym boisku
► 10. mecz Pogoni w Lidze Konferencji Europy
► 10. potyczka (dwumecz) Pogoni w europejskich pucharach
► 24. mecz Pogoni w europejskich pucharach
► 10. mecz polskiego klubu w LKE na własnym boisku ze straconą dokładnie 1 bramką
► 10. mecz Pogoni w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► 25. mecz polskiego klubu w LKE na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką
► Ósmy mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE bez porażki, ósmy ze strzeloną minimum 1 bramką i ósmy z minimum 1 straconą
► Czwarty mecz Pogoni w 1/128 finału europejskich pucharów i czwarty ze straconą minimum 1 bramką
► Piąty mecz Pogoni w LKE na własnym boisku i piąty bez porażki
► Pogoń wyśrubowała do 5 swój klubowy rekord liczby kolejnych meczów w europejskich pucharach bez remisu
► Pogoń wyśrubowała do 9 swój klubowy rekord liczby kolejnych meczów w europejskich pucharach bez porażki na własnym boisku
► 30. wygrana polskiego klubu w meczu LKE
► Dziewiąty kolejny mecz polskiego klubu w LKE bez remisu (po raz drugi wyrównany rekord)
► 10. kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE bez remisu (wyśrubowany rekord)
► 10. gol strzelony przez Pogoń w meczach LKE na własnym boisku
► Piąty kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Piąty kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE na własnym boisku bez remisu (wyśrubowany rekord)
► Piąty kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Czwarty kolejny mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Piąty kolejny mecz Pogoni w LKE bez remisu (wyśrubowany rekord klubowy)
► Dziewiąty kolejny mecz Pogoni w LKE (na 10 wszystkich) ze straconą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy), jedyny na zero z tyłu to pierwszy mecz w tych rozgrywkach w Szczecinie z chorwackim Osijekiem w 1/256 finału sezonu 2021/22 zakończony bezbramkowym remisem
► Czwarty kolejny mecz Pogoni w LKE na własnym boisku (na 5 wszystkich) ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy), jedyny bez zdobytej to 0:0 w Szczecinie z chorwackim Osijekiem w 1/256 finału sezonu 2021/22 i czwarty z minimum 1 straconą (wyśrubowany rekord klubowy), jedyny bez straconej to wspomniany wcześniej mecz z Osijekiem
► Po raz pierwszy w historii europejskich pucharów Pogoń wygrała 2 mecze z rzędu na własnym boisku
► Po raz pierwszy w historii europejskich pucharów Pogoń zanotowała 2 mecze z rzędu na własnym boisku bez remisu
► Pierwsza potyczka polskiego klubu w 1/128 finału LKE kończona na własnym boisku bez awansu do kolejnej rundy
► Pierwszy mecz Pogoni w europejskich pucharach ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami, a zarazem pierwsza wygrana w rozmiarze 2:1
► Pierwsza wygrana Pogoni w meczu 1/128 finału europejskich pucharów
► Pierwszy mecz Pogoni w 1/128 finału LKE na własnym boisku
► 44. mecz polskiego klubu w LKE bez porażki
► 20. mecz polskiego klubu w LKE ze straconą dokładnie 1 bramką
► 20. wygrana polskiego klubu w meczu LKE na własnym boisku
► 10. mecz Pogoni w europejskich pucharach na własnym boisku bez porażki
► 25. gol stracony przez polskie kluby w meczach LKE na własnym boisku
► 25. wygrana polskiego klubu w meczu 1/128 finału europejskich pucharów różnicą 1 bramki
► 11. mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE (na 12 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 0:0 Rakowa w Bielsku-Białej z rosyjskim Rubinem Kazań w sezonie 2021/22
► Szósty mecz polskiego klubu w 1/128 finału LKE na własnym boisku (na 7 wszystkich) bez remisu (jedyny remis to 0:0 Rakowa w Bielsku-Białej z rosyjskim Rubinem Kazań w sezonie 2021/22), szósty bez porażki (jedyna przegrana to 1:2 Legii z Austrią Wiedeń w poprzedniej rundzie tego sezonu) i szósty ze strzeloną minimum 1 bramką (jedyny bez strzelonej to 0:0 Rakowa w Bielsku-Białej z rosyjskim Rubinem Kazań w sezonie 2021/22)
► 40. gol stracony przez Pogoń w europejskich pucharach
► Drugi gol Pogoni był jej bramką nr 22 strzeloną w meczach europejskich pucharów na własnym boisku
► Trzeci mecz Pogoni w 1/128 finału europejskich pucharów (na 4 wszystkie) bez remisu, jedyny remis to1:1 w Szczecinie z islandzkim Fylkirem Reykjavík w Pucharze UEFA w sezonie 2001/02
► Trzeci mecz Pogoni w 1/128 finału europejskich pucharów (na 4 wszystkie) ze strzeloną minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:5 w Gandawie z Gentem KAA w poprzednim meczu