To był ostatni akord fatalnego występu Juve w Lidze Mistrzów 2022/23. W 6. kolejce fazy grupowej zespół Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika – walczył już tylko o 3. miejsce, które dawało prawo startu na wiosnę w Lidze Europy. Stara Dama już wcześniej pogrzebała bowiem szansę na wyższą lokatę. W pięciu meczach zdobyła zaledwie 3 punkty (wygrana z Maccabi Hajfa 3:1). Bilansu bianconeri nie poprawili w konfrontacji z PSG, ponosząc 5 porażkę. Reprezentanci Polski rozegrali całe spotkanie. „Szczena” nie miał za wiele do powiedzenia przy obu golach, a Milik nie dochodził do sytuacji strzeleckich. Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że Juventus przystąpił do tego meczu poważnie osłabiony (liczne kontuzje podstawowych zawodników).
45
E. Barrenechea
42
T. Barbieri
30
M. Soulé
7
F. Chiesa
Juventus Turyn przed meczem z PSG w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. W górnym rzędzie od lewej: Adrien Rabiot, Federico Gatti, Arkadiusz Milik, Wojciech Szczęsny, Alex Sandro, Leonardo Bonucci. W dolnym rzędzie od lewej: Filip Kostić, Juan Cuadrado, Manuel Locatelli, Fabio Miretti, Nicolò Fagioli.
Mimo porażki w ostatnim meczu Ligi Mistrzów, polscy piłkarze występujący w barwach Juventusu nie mają sobie zbyt wiele do zarzucenia. I włoscy dziennikarze to dostrzegli. (...) „Brudna robota i sporo poświęcenia” – calciomercato.it oceniło postawę naszego napastnika. Rzeczywiście, Milik nie ostawiał nogi. W efekcie zakończył mecz z żółtą kartką na koncie. Milik otrzymał notę 5.5, Szczęsny 6. (...) Włoski Eurosport Szczęsnego i Milika ocenił tak samo – na szóstkę. (...) „Szczęsny nie był winny przy żadnej z bramek” – ocena polskiego bramkarza była dość krótka. Milik? „Dobrze porusza się w ofensywie: agresywny, inteligentny. Był najlepszym piłkarzem Juve w tym meczu” – możemy przeczytać na stronie eurosport.it. Podobnie Polaków ocenił serwis juventusnews24.com. Obaj dostali po „szóstce”. I znów, Szczęsny „nie miał żadnych szans przy puszczonych bramkach”, a Milik... „Dobra robota w ataku (...) Koledzy z drużyny szukają go i prawie zawsze go znajdują”.
Paris Saint-Germain przed meczem z Juventusem Turyn w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. W górnym rzędzie od lewej: Fabián Ruiz, Sergio Ramos, Marquinhos, Gianluigi Donnarumma, Carlos Soler. W dolnym rzędzie od lewej: Leo Messi, Achraf Hakimi, Marco Verratti, Vitinha, Juan Bernat, Kylian Mbappé.
W tym meczu pokazaliśmy właściwą postawę, choć ponieśliśmy porażkę, co nigdy nie jest miłe. Młodzi chłopcy pokazali odwagę i grali swój futbol. To z drugiej strony żaden większy wyczyn dla zawodników w tym wieku na tym poziomie. Czego nam zabrakło w Lidze Mistrzów? Właśnie takiej postawy. Odwagi i pragnienia do walki. Przeszliśmy przez tę fazę bez odpowiedniego charakteru i mentalności Juventusu. Ukazaliśmy to dopiero w ostatnim spotkaniu. To dla nas wyraźny sygnał.
Stara Dama od początku starała się przejąć inicjatywę. Niezłą okazję miał Arkadiusz Milik, który wyszedł w pierwszym składzie, lecz został zablokowany. Dobre 12 minut to za mało na PSG. Francuzi poczekali, aż Juventus się wyszaleje, po czym wyszli na prowadzenie. Mbappé minął dwóch rywali i idealnie przymierzył zza pola karnego. Nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu, który również rozpoczął to spotkanie w wyjściowej jedenastce.
Obrońcy Juventusu mieli ogromne problemy z powstrzymaniem szybkiego niczym strzała Kyliana Mbappé. Przy bramce dającej prowadzenie paryżanom Francuza nie zdołał zatrzymać Federico Gatti. Gdy w grudniu 2022 roku Polska miała zmierzyć się z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze, napastnik Starej Damy Arkadiusz Milik pokusił się na żartobliwy komentarz dotyczący napastnika PSG: „Trzeba chłopakom skutery kupić. A tak poważnie, to ciężko się gra przeciwko jednemu z najlepszych piłkarzy na świecie. Tutaj ważny jest kolektyw, żebyśmy bronili tak, jak robiliśmy to we wcześniejszych meczach, bo indywidualnie żadna osoba nie jest w stanie go zatrzymać”. Te słowa okazały się prorocze, bowiem Mbappé strzelił biało-czerwonym 2 gole, a Francuzi wygrali 3:1.
W wyjściowym składzie Juventusu pojawiło się dwóch reprezentantów Polski. Szczęsny nie ponosił winy za stracone gole. Po strzałach Mbappé i Mendesa niewiele mógł zrobić. O występie Polaka pozytywnie wypowiadali się włoscy dziennikarze. „La Gazzetta dello Sport” oceniła go na 6 – Mbappé był niepowstrzymany nawet dla Nembo Kida (tak Włosi mówią o Supermanie). Nie zawinił przy golach strzelanych przez PSG. W drugiej połowie obronił strzał Francuza". „Szczena” wystąpił w 4 meczach Ligi Mistrzów 2022/23 i wpuścił w sumie 9 goli. A co o występie Milika przeciwko PSG pisały włoskie media? Polski napastnik otrzymał od różowej gazety notę 5. „Cofał się, aby rozgrywać akcje. Otrzymał żółtą kartkę, a w jednej z sytuacji nie był precyzyjny i za późno zagrywał do Mirettiego”.. „Arkadiuszo” oddał jeden strzał w kierunku bramki paryżan, ale jego uderzenie zostało zablokowane przez Marquinhosa. Milik zagrał w 5 spotkaniach tej edycji Champions League i strzelił 2 gole.