„Papierowy tygrys z Juventusu” – napisały po meczu belgijskie gazety, komentując występ Zbigniewa Bońka. To właśnie jego najbardziej bali się gospodarze. Dobrze pamiętali, kto im strzelił hat-tricka trzy lata wcześniej na mundialu w Hiszpanii. Tym razem mogli odetchnąć z ulgą. Boniek nie trafił ani razu, podobnie jak reszta naszych zawodników. Polacy zagrali ostrożnie, zachowawczo, wręcz bojaźliwie. I zostali za to ukarani. Pierwsze starcie faworytów grupy zasłużenie wygrali gospodarze, ale biało-czerwoni wciąż byli w grze o meksykański mundial. Okazję do rehabilitacji dostali bardzo szybko. W maju drużynę Antoniego Piechniczka czekały jeszcze mecze w Atenach i Tiranie. Belgowie przywieźli z nich tylko jeden punkt.
14
L. Clijsters
15
R. Mommens
Reprezentacja Polski przed meczem z Belgią. Stoją od lewej: Władysław Żmuda, Józef Młynarczyk, Roman Wójcicki, Krzysztof Pawlak, Waldemar Matysik, Dariusz Dziekanowski, Zbigniew Boniek, Marek Ostrowski, Jan Jałocha, Andrzej Buncol i Włodzimierz Smolarek.
Wysoki, silny napastnik imponował przebojowością i skutecznością. W 1980 roku zdobył nawet „Złotego Buta” dla najlepszego strzelca lig europejskich. W dwunastoletniej reprezentacyjnej karierze także błyszczał. W 48 meczach strzelił 20 goli. Na mundialu w Hiszpanii nie udało mu się jednak pokonać Józefa Młynarczyka, choć po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Belg zrewanżował się polskiemu bramkarzowi dopiero trzy lata później na stadionie Heysel. Do historii Vandenbergh przeszedł jednak z zupełnie innego powodu. W meczu otwarcia hiszpańskiego mundialu (1982) strzelił gola w zwycięskim starciu Belgii z Argentyną (1:0). W poprzednich czterech mundialach (1966, 1970, 1974, 1978) spotkania rozpoczynające turniej kończyły się bezbramkowymi remisami. Dopiero Vandenbergh przerwał tę strzelecką niemoc.
Z przytupem rozpoczął reprezentacyjną karierę. Antoni Piechniczek postawił na niego w meczu eliminacji mistrzostw świata z NRD w Chorzowie (1:0). I nie zawiódł się na walecznym i nieustępliwym piłkarzu Wisły Kraków. Rok później Jałocha przywiózł medal z mundialu w Hiszpanii. W trzecim meczu grupowym – z Peru – doznał jednak kontuzji i turniej zakończył szybciej niż się spodziewano. Wydawało się, że będzie reprezentantem na lata, ale jego kariera zaczęła zwalniać. W Brukseli niespodziewanie wybiegł w pierwszym składzie. Miał pilnować jednego z liderów drużyny gospodarzy, błyskotliwego pomocnika Enzo Scifo. Plan Piechniczka nie wypalił, a Jałocha na drugą połowę już nie wyszedł. Było to właściwie jego pożegnanie z kadrą. Ostatni mecz rozegrał wprawdzie cztery miesiące później, ale starcie z Czechami (1:3), choć uznane za oficjalne, było tylko testem dla dublerów.
► Siódmy mecz reprezentacji rozegrany na terytorium Belgii, szósty w Brukseli na stadionie Heysel
► Trzynasty mecz reprezentacji przeciwko Belgii, bilans 5-3-5, bramki 20-15
► Czwarty mecz reprezentacji rozegrany 1 maja i pierwsza porażka w tym dniu
► Zagrało 13 zawodników z 9 klubów (po trzech z Widzewa i Górnika Zabrze)
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów ze straconą bramką (11) w mistrzostwach świata i Europy liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów ze straconą bramką (9) w eliminacjach mistrzostw świata i Europy liczonych łącznie
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych, wyjazdowych meczów bez strzelonej bramki (3)
► Po raz drugi wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych, wyjazdowych porażek (3) w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ + ME + IO) liczonych łącznie
► Po raz czwarty wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych, wyjazdowych meczów bez strzelonej bramki (2) w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ + ME + IO) liczonych łącznie
► 20. mecz reprezentacji bez strzelonej bramki w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ + ME + IO) liczonych łącznie
► 20. wyjazdowy mecz reprezentacji w mistrzostwach świata (eliminacje + finały)
► 25. porażka reprezentacji w rozmiarze 0:2
► 30. mecz reprezentacji bez strzelonej bramki w wielkich turniejach (MŚ + ME + IO) liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 30. występ Andrzeja Pałasza w reprezentacji
► 60. mecz reprezentacji w mistrzostwach świata (eliminacje + finały) – 20 w domu, 20 na wyjeździe i 20 na neutralnym boisku
► 75. mecz reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata i Europy liczonych łącznie
► Po raz pierwszy zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień we francuskim klubie SC Bastia – Józef Młynarczyk