Jak dotąd – z pewnymi wyjątkami – opisywane były głównie te areny piłkarskie, które powstały jeszcze przed II wojną światową. Ale kameralny stadion we Wronkach to obiekt stosunkowo młody, ale mający już za sobą pełnoletność. Został oddany do użytku w 1992 roku. Wybudowano go pod lasem przy ulicy... Leśnej 15A. Obiekt posiadał dwie trybuny, które układały się w literę „L”. Po drugiej strony murawy postawiono natomiast tymczasowe trybuny aluminiowe. Za jedną z bramek pozostawiono puste miejsce. Co ciekawe, stadion mógł pomieścić blisko połowę mieszkańców Wronek. Jego pojemność wynosiła 5296 widzów.

21 czerwca 1992 roku, z połączenia dwóch klubów – Błękitnych Wronki i Czarnych Wróblewo, powstała Amica Wronki. Nowa drużyna w ciągu 4 lat awansowała z A-klasy do ekstraklasy. Tak szybkie pokonanie 6 klas rozgrywkowych stało się możliwe m.in. dzięki reorganizacji rozgrywek. Nowa drużyna została od razu przeniesiona do IV ligi. Amica, sezon po sezonie, pięła się w rozgrywkach, aż w 1995 roku zawitała do ekstraklasy (wówczas nazywanej I ligą).

Na najwyższym szczeblu Kuchenni występowali przez 10 lat. Trzy razy z rzędu zdobyli Puchar Polski (1998, 1999, 2000), dwukrotnie wygrali Superpuchar (1998, 1999), a w ekstraklasie kończyli rozgrywki na 3. miejscu w 2002 i 2004 roku.

Dziś pewnie nikt nie podważałby tych osiągnięć, gdyby nie postać Ryszarda F., pseudonim „Fryzjer”. To on przyczynił się do powstania klubu, którego był kierownikiem, a później menedżerem. Po latach został uznany za główną postać afery korupcyjnej w polskim futbolu i skazany przez sąd.

W czasach świetności klubu do Wronek przyjeżdżała chętnie reprezentacja Polski, która nie tylko przygotowywała się do meczów na obiektach Amiki (szczególnie za kadencji Pawła Janasa), ale również rozgrywała towarzyskie spotkania. Seniorska kadra zagrała tam dwukrotnie. 14 maja 2006 roku pokonała Wyspy Owcze (4:0). Był to generalny sprawdzian przed mistrzostwami świata w Niemczech. Dzień później Janas ogłosił 23-osobową kadrę na mundial, w  której zabrakło kilku kluczowych piłkarzy.

Po raz drugi – i ostatni – reprezentacja gościła na wronieckim stadionie 27 lutego 2008 r. Zespół prowadzony przez Leo Beenhakkera pokonał Estonię (2:0). Holender dokonał tego dnia „przeglądu wojsk” przed zbliżającym się Euro 2008. Biało-czerwoni wystąpili w ligowym składzie.

Wróćmy jeszcze do 2006 roku. Wielkopolska była wówczas gospodarzem mistrzostw Europy do lat 19. We Wronkach rozegrano trzy spotkania. Młodzi Polacy wygrali z Belgią (4:1) w fazie grupowej. Hat-trickiem popisał się Dawid Janczyk.

Na obiekcie Amiki grała również reprezentacja do lat 21. Choćby 14 listopada 2011 r., gdy prowadzona przez Stefana Majewskiego młodzieżówka podejmowała Mołdawię (0:1) w eliminacjach mistrzostw Europy. W składzie znaleźli m.in. Grzegorz Krychowiak, Michał Kucharczyk czy Artur Sobiech.

13 sierpnia 1998 roku kameralna arena zadebiutowała w europejskich pucharach. Amica wygrała z Hiberniansem Paola (4:0) w kwalifikacjach do Pucharu Zdobywców Pucharów. Ale przygodę zakończyła na 1. rundzie, po dwóch porażkach z Heerenveen (1:3 na wyjeździe, 0:1 u siebie).

Bardziej znane drużyny gościły we Wronkach w kolejnym roku. Kuchenni rywalizowali w Pucharze UEFA i udało im się awansować do 2. rundy. Wyeliminowali Brøndby Kopenhaga, ale nie sprostali Atlético Madryt, z którym przegrali oba mecze (w domu 1:4, na wyjeździe 0:1).

Na stadion w niewielkiej miejscowości przyjeżdżały jeszcze m.in.: Hertha Berlin (1:1 we Wronkach, 1:3 w Berlinie), Málaga CF (oba spotkania przegrane 1:2), Rangers FC (0:5) czy AZ Alkmaar (1:3). Z dwoma ostatnimi Amica mierzyła się w fazie grupowej Pucharu UEFA. Awans do tej fazy rozgrywek był największym osiągnięciem klubu w europejskich startach.

Udział w UEFA Cup w 2004 roku był ostatnią europejską przygodą Kuchennych. 2 lata później doszło do fuzji Amiki z Lechem. Powstał zespół KKS Lech Poznań SA, który zajął w lidze miejsce Amiki. Kuchenni nie zniknęli wówczas z piłkarskiej mapy Polski. W sezonie 2006/2007 wystąpili w rozgrywkach III ligi, ale po ich zakończeniu drużynę seniorów rozwiązano.

Stadion Amiki nie popadł jednak w ruinę. W 2009 r. pojawił się na ekstraklasowych boiskach za sprawą Lecha, który z uwagi na budowę obiektu w Poznaniu, przeniósł się czasowo do Wronek. Kolejorz rozgrywał tam również mecze w europejskich pucharach. W związku z nowym „gospodarzem” zwiększono pojemność obiektu do 2 tysięcy miejsc.

Po latach na wronieckim obiekcie doszło do wielu zmian. Zlikwidowano prowizoryczne trybuny, a w ich miejsce postawiono budynek Akademii Lecha. Znalazły się w nim pomieszczenia dla trenerów, kadry zarządzającej i miejsca do wypoczynku dla piłkarzy. Tam też urządzono zaplecze medyczne, sale wykładowe, szatnie i salę treningową. W budynku jest również 80 miejsc noclegowych.

Ale to nie jedyne zmiany. Obok budynku klubowego, za jedną z bramek, umieszczono symulator piłkarski. To najnowocześniejszy i najbardziej zaawansowany system, który wspiera trening młodych adeptów futbolu. Przebudowa akademii we Wronkach kosztowała 55 milionów złotych.