Gdybym tego głodu nie czuł, nie byłoby tego wszystkiego, co wydarzyło się po reprezentacji. U nas często pokutuje takie przekonanie, że trener koło sześćdziesiątki to już jest stary trener. (...) Dzisiaj często jesteśmy zachwyceni tym, że młody trener ma ileś tam lat, a nie patrzymy na doświadczenie i na to, kto jak pracuje. Oczywiście nie ma reguły, nie chcę nikogo krytykować ani nikomu ubliżać.