Stadion Cracovii to jeden z tych obiektów, który – mówiąc kolokwialnie - swoje w życiu przeszedł. Od początku ciążyło nad nim jakieś fatum – a to zniszczyli go Rosjanie, a to zalała go powódź, to znowu uszkodziła go bomba lotnicza podczas II wojny światowej, kiedy indziej zaś podpalili go nieznani sprawcy. Jednak za każdym razem odradzał się niczym mityczny Feniks z popiołów. Obecnie fani krakowskiego klubu mogą poszczycić się kameralnym stadionem na ponad 15 tysięcy miejsc, który mocno różni się od dawnego domu Pasów.
Jeżeli spojrzymy na przedwojenne zdjęcia, trudno uwierzyć, jak bardzo zmieniał się przez lata obiekt położony przy ulicy Józefa Kałuży 1 w Krakowie. Początki jego powstania datowane są na 1912 rok. Ówczesna arena zmagań piłkarzy (ale także lekkoatletów) została zbudowana na terenach „łąk zwierzynieckich”, które stanowiły część krakowskich Błoń. Za zaprojektowanie stadionu odpowiadał architekt Franciszek Mączyński. Obiekt składał się z drewnianej trybuny głównej (mieściła się po przeciwnej stronie niż obecna), liczącej 300 miejsc siedzących, oraz nasypu z miejscami stojącymi, a także otaczającej boisko żwirowej bieżni. Co warte podkreślenia, był on pierwszym w historii stadionem wzniesionym na ziemiach polskich, będącym własnością klubu sportowego.
Ligowe spotkanie Cracovii (pasiaste stroje) z Pogonią Lwów z 1938 roku. W tle widoczna zabytkowa drewniana trybunach.
Początek XX wieku nie był dobrym okresem dla obiektu Cracovii. Na przełomie 1914 i 1915 roku ucierpiał on wskutek oblężenia Krakowa przez wojska rosyjskie. Dość szybko udało się go jednak odbudować (1915 r.). Blisko 10 lat później przyszła powódź, która mocno nadwyrężyła konstrukcję stadionu. Konieczny był więc generalny remont. Wówczas zrodził się pomysł, aby zbudować wokół boiska betonowy tor kolarski. Oddano go do użytku w 1926 roku (miał wymiary 440 metrów długości i 8 metrów szerokości).
Stadion Pasów służył nie tylko piłkarzom, ale także kolarzom. Krakowski tor kolarski należał do największych w Polsce. Zdjęcie z obchodów 30-lecia Klubu Sportowego Cracovia.
Wydawało się, że nieszczęścia w końcu opuszczą Cracovię, tym bardziej, że do wybuchu II wojny światowej piłkarze Pasów mogli poszczycić się 4 tytułami mistrza Polski (byli historycznym pierwszym zespołem, który wygrał krajowe rozgrywki). Na 4 lata przed agresją nazistowskich Niemiec na Polskę stadion nawiedził... huragan, który mocno uszkodził dach drewnianej trybuny. Udało się go odbudować. Gdy nadeszła kampania wrześniowa w 1939 roku, niemiecka nawałnica nie oszczędziła obiektu. Po wojnie zniszczenia naprawiono i znów można było rozgrywać na nim mecze piłkarskie.
Zły urok nie opuścił jednak tej części krakowskich Błoń. W grudniu 1963 roku pożar strawił zabytkową drewnianą trybunę. Niewątpliwie doszło do podpalenia, bowiem ogień pojawił się jednocześnie w 5 miejscach. Sprawców nigdy nie ustalono. Obiekt otwarto ponownie we wrześniu 1966 roku, ale jego remont potrwał o rok dłużej. W latach 1968-1969 przebudowano z kolei tor kolarski. Powstały również nowe trybuny z miejscami siedzącymi.
Smutny obrazek zniszczonej zabytkowej trybuny stadionu Cracovii. Drewniana konstrukcja była kilkakrotnie odbudowywana aż dokonała żywota na początku lat 60. XX wieku.
W 1936 roku stadionowi Cracovii nadano imię marszałka Józefa Piłsudskiego. Jednak po wojnie doszło do zmiany patrona. Został nim dr Edward Cetnarowski – współzałożyciel PZPN i legendarny prezes klubu. Tak było do 1948 roku. Później w dokumentach próżno szukać informacji o tym, czyje imię nosi obiekt przy ul. Kałuży. Do historycznej nazwy powrócono dopiero po wielu latach. W październiku 1991 roku marszałek Piłsudski znów stał się patronem domu popularnych Pasów.
Kolejna przebudowa stadionu rozpoczęła się w 2000 roku. Nie trwała jednak długo, gdyż wstrzymały ją... siostry norbertanki, będące właścicielkami terenu. Dopiero po 5 latach sprawa ruszyła z miejsca. Prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu udało się wynegocjować przekazanie terenów miastu. Zbiegło się to z powrotem Cracovii do ekstraklasy. Na obiekcie doszło do kolejnej modernizacji – usunięto część toru kolarskiego, zainstalowano podgrzewaną murawę, sztuczne oświetlenie (1400 luksów), częściowo zadaszono jedną z trybun, jak również zamontowano plastikowe krzesełka. W kwietniu 2005 roku, po śmierci papieża Jana Pawła II, będącego wielkim kibicem Pasów, stadionowi przy Kałuży nadano jego imię.
Tak prezentował się stadion Cracovii po kolejnych modernizacjach w 2008 roku. W połowie kolejnego coraz mniej funkcjonalny obiekt został zrównany z ziemią.
W lipcu 2009 roku stary obiekt odszedł do lamusa. Rozpoczęła się całkowita rozbiórka i budowa nowej areny, która trwała tylko rok (została oddana do użytku 14 miesięcy przed planowanym terminem).
W uroczystościach oficjalnego otwarcia nowej areny Cracovii udział wzięli (od lewej): prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, minister sportu i turystyki Adam Giersz oraz prezes klubu profesor Janusz Filipiak.
Na oficjalnym otwarciu nowego stadionu nie mogło naturalnie zabraknąć wokalisty Macieja Maleńczuka – wielkiego kibica Cracovii oraz autora klubowego hymnu.
Pierwszy mecz na nowoczesnym stadionie (noszącym ponownie imię marszałka Piłsudskiego) został rozegrany 25 września 2010 roku. W 7. kolejce ekstraklasy Cracovia pokonała Arkę Gdynia 2:0, a mecz przyjaźni obejrzało 14300 widzów.
Fani i piłkarze Cracovii wreszcie doczekali się nowego domu. Przez rok Pasy występowały w roli gospodarza na obcych boiskach – w Sosnowcu na Stadionie Ludowym lub na obiekcie Hutnika Kraków.
Na Cracovii przed laty swoje mecze rozgrywała reprezentacja Polski. Tych spotkań uzbierało się zaledwie 6. Pierwsze z nich miało miejsce wiele lat temu – 14 maja 1922 roku Polacy zmierzyli się tam towarzysko z Węgrami (0:3). Był to historyczny, debiutancki mecz biało-czerwonych w naszym kraju.
Po raz ostatni polska kadra pojawiła się przy ulicy Kałuży 4 czerwca 2013 roku. Już na nowym obiekcie Pasów drużyna Waldemara Fornalika zmierzyła się towarzysko z Liechtensteinem (2:0). Było to pożegnalne spotkanie Jerzego Dudka w biało-czerwonych barwach.
Choć pierwsza reprezentacja nie gościła potem na stadionie Cracovii, nie oznacza to, że był to ostatni akcent z udziałem biało-czerwonych na ulicy Kałuży. Występowała tam chociażby nasza kadra do lat 21. 19 listopada 2013 roku młodzieżówka zmierzyła się z Grecją (3:1) w eliminacjach MME i igrzysk olimpijskich, a hat-trickiem popisał się Arkadiusz Milik. Drużyna U21 zawitała do Krakowa także 16 listopada 2021 roku, kiedy to zagrała z Łotwą (5:0) w kwalifikacjach do MME 2023.
Na Cracovii odbywały się wcześniej także inne ważne imprezy piłkarskie. W 2017 roku stadion Pasów był jedną z aren młodzieżowego Euro, ponad 15 miesięcy później doszło tam do starcia Ukrainy z Kosowem (3:0) w el. MŚ 2018, a we wrześniu 2021 roku Kraków był gospodarzem mistrzostw Europy w amp futbolu. Na obiekcie Pasów mecze rozgrywała reprezentacja Polski, która zdobyła brązowy medal. W starciu o 3. miejsce drużyna Marka Dragosza wygrała z Rosją (1:0).
Stadion Cracovii, choć przeszedł przez lata wiele zawirowań, zapisał się na trwałe w historii jeszcze z innego powodu. Miejsce na krakowskich Błoniach, w którym położona jest arena Pasów, jest bowiem najstarszą i nadal używaną lokalizacją stadionową w Polsce.