Robert Lewandowski znów na ustach wszystkich. Kapitan reprezentacji Polski nie przestaje zadziwiać strzelecką formą. Tym razem swoje nieprzeciętne umiejętności i instynkt potwierdził w Lidze Mistrzów w barwach Bayernu Monachium. Cztery gole strzelone w Belgradzie Crvenej Zvezdzie w 14 minut i 31 sekund to rekord Champions League, ale nie pierwszy raz, kiedy Polak trafił do siatki co najmniej cztery razy.
Najbardziej pamiętnym wyczynem napastnika jest z pewnością ten z półfinałowego starcia Ligi Mistrzów w sezonie 2012/2013. Wtedy w konfrontacji z Realem w Dortmundzie strzelił dla Borussii także cztery gole, a jego zespół rozbił gości z Madrytu 4:1. BVB awansowało wtedy do wielkiego finału, w którym jednak przegrało z... Bayernem 1:2.
Jeśli chodzi o najszybszą serię w wykonaniu polskiego snajpera, należy przypomnieć rok 2015. W meczu Bundesligi z VfL Wolfsburg (Bayern wygrał 5:1) bramkarza rywali pokonał pięciokrotnie. Co więcej, uczynił to w 9 minut, czym prawdopodobnie na zawsze zapisał się w historii niemieckiej ekstraklasy.
Najnowszy wyczyn Lewandowskiego nie jest co prawda aż tak imponujący, ale biorąc pod uwagę poziom rozgrywek i tak budzi respekt znawców futbolu na całym świecie. Nie tylko dlatego, że nikt w Lidze Mistrzów nie strzelił tak szybko 4 goli. Polski napastnik jest obecnie również jednym z dwóch piłkarzy (obok Lionela Messiego), którzy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach świata dokonali tego dwukrotnie.
Warto pamiętać, że seryjne zdobywanie goli jest domeną „Lewego” nie tylko w klubowych barwach, ale także w reprezentacji. W eliminacjach Euro 2016 zdobył cztery bramki w wyjazdowym meczu z Gibraltarem, wygranym przez biało-czerwonych 7:0.
Najlepszy polski piłkarz seryjnie trafia także w innych spotkaniach, a do hat-tricków w jego wykonaniu kibice zdążyli się już przyzwyczaić. Niezapomniane wyczyny Roberta Lewandowskiego w narodowych barwach można zobaczyć w ► WIDEOTECE.