andrzej strejlau andrzej strejlau
KronikiSelekcjonerzy w statystyce - Andrzej Strejlau
Selekcjonerzy w statystyce - Andrzej Strejlau
Autor: Rafał Byrski
Data dodania: 19.02.2025
FOT. EAST NEWS FOT. EAST NEWS

Miał jednocześnie szczęście i... pecha. Szczęście bo nominacja na selekcjonera to zaszczyt, choć również ogromna odpowiedzialność. Pecha, bo jego kadencja przypadła na „chude” lata polskiego futbolu. 4-letnia praca Andrzeja Strejlaua (1989-1993) nie zakończyła się sukcesem. Biało-czerwonym nie udało się awansować ani na Euro w Szwecji (1992), ani na mundial w Stanach Zjednoczonych (1994). Ale to w trakcie pracy Pana Andrzeja z kadrą zadebiutowało aż 14 srebrnych medalistów igrzysk olimpijskich w Barcelonie. A po raz pierwszy koszulkę z orzełkiem założyli tak znani piłkarze jak: Jacek Bąk, Andrzej Juskowiak, Tomasz Wałdoch, Wojciech Kowalczyk, Piotr Świerczewski, Piotr Czachowski, Jerzy Brzęczek, czy Adam Matysek. Warto wziąć zatem pod statystyczną lupę wszystkie 60 spotkań jakie rozegrała drużyną narodowa pod wodzą szanownego jubilata, który 19 lutego świętuje 85. urodziny. 

W pierwszym przypadku do promocji zabrakło naprawdę niewiele, do ostatniej kolejki rozgrywek kadra była w grze o awans. Zdecydowanie gorzej wypadła w el. MŚ 1994, choć trafiła do wyjątkowo silnej grupy: z rewelacyjną Norwegią oraz europejskimi potęgami: Anglią i Holandią. Nic dziwnego, że w tak silnej stawce Polakom udało się wyprzedzić tylko Turcję i San Marino. Andrzej Strejlau nie dokończył jednak nieudanych eliminacji. Z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować ze stanowiska po porażce z Norwegią i na finiszu kwalifikacji zastąpił go jego asystent - Lesław Ćmikiewicz. 

►Mało kto wie, że to nie była pierwsza „przygoda” Strejlaua z drużyną narodową. I nawet nie chodzi o to, że został asystentem trenera Kazimierza Górskiego (m.in. podczas pamiętnego mundialu 1974, w którym Polacy zajęli 3. miejsce).

Zanim Pan Andrzej zaczął pracę z kadrą na pełny etat w roli „pierwszego”, wystąpił wcześniej w trzech epizodach. W kwietniu 1974 roku prowadzona przez niego „młodzieżówka” rozegrała dwa wyjazdowe mecze z pierwszą reprezentacją Haiti (notabene naszym grupowym rywalem podczas mundialu w RFN-ie). Pierwszy przegrała (1:2), a drugi pewnie wygrała (3:1). Po latach okazało się, że oba starcia z drużyną z Karaibów zostały uznane za oficjalne mecze pierwszej reprezentacji Polski. W tym samym roku, w październiku, Strejlau prowadził w zastępstwie Górskiego drużynę narodową złożoną z rzeczywiście najlepszych graczy. Na stadionie Legii biało-czerwoni pokonali Kanadę (2:0). Ale selekcjonerska misja Strejlau tak naprawdę zaczęła się 23 sierpnia 1989 roku.  

Powroty i… pożegnania. Po 15 latach Andrzej Strejlau wrócił na ławkę selekcjonera, a biało-czerwoni po raz ostatni zmierzyli się ze Związkiem Sowieckim. Uroczyście było tylko przed meczem, gdy na stadionie w Lubinie pożegnano Władysława Żmudę, który kończył bogatą w sukcesy karierę. A na boisku odbyło się już takie typowo towarzyskie granie, zakończone polubownym remisem (1:1). Do zapamiętania z tego meczu został chyba tylko piękny strzał głową Dariusza Wdowczyka.    

1:1 D. Wdowczyk głową po centrze R. Warzychy

► 22 września 1993 roku - to kres selekcjonerskiej przygody Strejlaua. Na słynnym stadionie Ullevaal nasza drużyna zagrała jeden z najlepszych meczów podczas jego prawie 4-letniej kadencji, ale wynik niestety temu przeczył. Zabrakło skuteczności i… szczęścia, bo Kazimierz Węgrzyn obił słupek, a Roman Kosecki poprzeczkę. Po porażce 0:1 z Norwegią, Strejlau niemal wprost z Oslo trafił na… stół operacyjny w Warszawie, gdzie poddał się, odkładanemu przez dłuższy czas, zabiegowi.  

Skrót meczu

Reprezentacja Polski pod wodzą Strejlaua rozegrała w sumie 60 spotkań, z których 21 wygrała, 23 zremisowała i 16 przegrała. 16 z nich było starciami o punkty (10 - w el. MŚ i 6 - w el. ME, ale wygrała tylko 6, ponadto 6 zremisowała i 4 przegrała) oraz 44 towarzyskie (15 wygrała, 17 zremisowała i 12 przegrała). 

W 1974 roku drużyna narodowa rozegrała 3 mecze, w 1989 - 6, w 1990 - 16, w 1991 - 14, w 1992 - 11 oraz w 1993 - 10. 

Najwyższa wygrana to 4:0 z finalistą mundialu we Włoszech - Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Mecz odbył się 21 maja 1990 roku (trzy tygodniu przed MŚ) w… Marsylii. 

Najwyższa porażką było 0:5 w towarzyskim starciu ze Szwecją (7 maja 1992 roku w Solnie pod Sztokholmem).   

► W trakcie kadencji pana Andrzeja biało-czerwoni zagrali z reprezentacjami 38 krajów. 

Aż 5-krotnie zmierzyli się z Anglikami, bo trafiali na Synów Albionu w kolejnych eliminacjach wielkich turniejów: MŚ 1990, Euro 1992 i MŚ 1994. Żadnego z tych meczów nie udało się wygrać, choć 3 zakończyły się remisami (1989 - 0:0 w Chorzowie, 1991 - 1:1 w Poznaniu, 1993 - 1:1 w Chorzowie), a w tym ostatnim nasza drużyna straciła gola w 84. minucie. 

Lista wszystkich rywali, z którymi mierzyli się biało-czerwoni: Anglia - 5 razy, Finlandia, Szwecja i Turcja - 3, Czechosłowacja, Egipt, Francja, Grecja, Haiti, Holandia, Iran, Irlandia, Izrael, Kuwejt, USA, San Marino - 2, Albania, Argentyna, Austria, Belgia, Brazylia, Cypr, Gwatemala, Hiszpania, Irlandia Północna, Jugosławia, Kanada, Kolumbia, Kostaryka, Litwa, Łotwa, Norwegia, Rumunia, Szkocja, Urugwaj, Walia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Związek Sowiecki - 1. 

25 rywali to kraje z Europy (Albania, Anglia, Austria, Belgia, Cypr, Czechosłowacja, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Irlandia Północna, Izrael, Jugosławia, Litwa, Łotwa, Norwegia, Rumunia, San Marino, Szkocja, Szwecja, Turcja, Walia, Związek Sowiecki), 4 z Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Kolumbia, Urugwaj), 3 z Azji (Iran, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie), 3 z Ameryki Środkowej (Haiti, Gwatemala, Kostaryka), 2 z Ameryki Północnej (Kanada i USA) i jedno z Afryki (Egipt). 

► Za kadencji trenera Strejlaua drużyna narodowa zagrała pierwsze oficjalne mecze z Haiti (13 kwietnia 1974 roku w Port-au-Prince), Kuwejtem (1:1, 11 lutego 1990 roku w… Kairze), Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (21 maja 1990 roku w Marsylii), Egiptem (0:4, 3 grudnia 1991 roku w Kairze), Litwą (1:1, 31 marca 1993 roku w Brzeszczach) i San Marino (1:0, 28 kwietnia 1993 roku w Łodzi). 

Co ciekawe kadra zagrała także z reprezentacjami krajów, których nie ma już na mapie Europy: ze Związkiem Sowieckim (1:1, 23 sierpnia 1989 roku w Lubinie), Jugosławią (0:0, 28 marca 1990 roku w Łodzi) oraz z Czechosłowacją (1:0, 27 maja 1992 roku w Jastrzębiu Zdroju). Jak się okazało były to ostatnie mecze biało-czerwonych ze Związkiem Sowieckim, Jugosławią i Czechosłowacją przed rozpadem tych krajów.  

 

Skrót meczu

► 105 piłkarzy sprawdził trener Strejlau w 60 meczach. Najwięcej rozegrali: Piotr Czachowski - 44, Roman Kosecki - 42, Robert Warzycha - 38, Jacek Ziober - 35, Roman Szewczyk - 30, Jarosław Bako - 29, Dariusz Kubicki i Józef Wandzik - po 25, Piotr Soczyński - 24, Zbigniew Kaczmarek i Janusz Nawrocki - po 23. 

Czachowski i Nawrocki debiutowali w kadrze właśnie za kadencji Pana Andrzeja. 

Dane wg portalu www.hppn.pl 

Reprezentacja Polski strzeliła 70 goli, a straciła… 69. Najwięcej bramek zdobył Roman Kosecki - 10. Kolejne miejsca zajmują: Jacek Ziober - 8 goli, Robert Warzycha - 6, Marek Leśniak - 4, Dariusz Dziekanowski, Wojciech Kowalczyk i Andrzej Szarmach - 3, Ryszard Tarasiewicz - 2, Dariusz Adamczuk, Jerzy Brzęczek, Piotr Czachowski, Dariusz Gęsior, Roman Jakóbczak, Zdzisław Janik, Jerzy Kasalik, Marek Koźmiński, Marek Kusto, Andrzej Lesiak, Grzegorz Mielcarski, Piotr Nowak, Leszek Pisz, Marek Rzepka, Piotr Soczyński, Piotr Świerczewski, Mirosław Trzeciak, Tomasz Wałdoch, Dariusz Wdowczyk oraz jeden samobójczy: Gary Gillespie ze Szkocji. 

Dla Adamczuka (1993, Anglia), Czachowskiego (1991, Irlandia), Gęsiora (1992, Urugwaj), Janika (1991, Kuwejt), Kasalika (1974, Kanada), Koźmińskiego (1992, Holandia), Lesiaka (1991, Finlandia), Mielcarskiego (1992, Łotwa), Pisza (1990, Kostaryka), Rzepki (1991, Kuwejt), Soczyńskiego (1990, Grecja) i Świerczewskiego (1993, Litwa) były to jedyne trafienia w drużynie narodowej. 

Najpiękniejsze, oczywiście naszym zdaniem, było trafienie Dariusza Adamczuka z Anglią w el. MŚ (29 maja 1993 roku na Stadionie Śląskim). To zresztą ostatni gol biało-czerwonych podczas selekcjonerskiej kadencji Andrzeja Strejlaua.  

1:0 Gol D. Adamczuka, asysta M. Leśniaka

► 69 zawodników zadebiutowało w koszulce z orzełkiem na piersi w trakcie kadencji Andrzeja Strejlaua. W tym gronie byli piłkarze, którzy na dłużej wywalczyli miejsce w drużynie narodowej (J. Bąk - 96 meczów, Wałdoch - 74, Świerczewski - 70, Czachowski i Koźmiński - 45, Brzęczek - 42, W. Rudy - 40, Juskowiak - 39, Kowalczyk - 39, Łapiński - 36, Matysek - 34). 

Trener Strejlau dał szansę debiutu aż 14 piłkarzom, którzy zdobyli na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie srebrny medal. Byli to: Kowalczyk, Wałdoch, Mielcarski, Juskowiak, Adamczuk, Brzęczek, Łapiński, Jałocha, Koźmiński, Kłak, R. Staniek, Kobylański, P. Świerczewski i Gęsior. 

Z pozostałych 6 zawodników z 20-osobowej kadry na igrzyska: Tomasz Wieszczycki i Dariusz Szubert zadebiutowali w reprezentacji w 1994 roku za kadencji Henryka Apostela, Arkadiusz Onyszko premierowy mecz rozegrał jeszcze trzy lata później, gdy selekcjonerem był Antoni Piechniczek. Z kolei Marek Bajor, Dariusz Koseła i Mirosław Waligóra nigdy w pierwszej reprezentacji nie zagrali. 

Debiutanci w kadrze Andrzeja Strejlaua:

Andrzej Fischer, Stanisław Sobczyński, Jan Białas, Jerzy Kasalik, Józef Kwiatkowski, Roman Ogaza, Witold Karaś, Marek Kusto (1974, pierwszy mecz z Haiti), Andrzej Sikorski (1974, drugi mecz z Haiti), Piotr Mowlik, Jan Karwecki, Henryk Wawrowski, Henryk Maculewicz, Wojciech Rudy, Witold Kasperski, Ryszard Szpakowski (1974, Kanada), Krzysztof Budka, Janusz Nawrocki, Marek Godlewski, Piotr Czachowski (1989, Związek Sowiecki), Maciej Śliwowski (1989, Grecja), Mirosław Kubisztal (1989, Hiszpania), Janusz Góra (1989, Szwecja), Adam Fedoruk, Piotr Nowak (1990, pierwszy mecz z Iranem), Jacek Duchowski (1990, drugi mecz z Iranem), Leszek Pisz (1990, Jugosławia), Kazimierz Moskal (1990, Kostaryka), Kazimierz Sidorczuk, Andrzej Lesiak, Tomasz Cebula, Dariusz Grzesik (1990, Grecja), Tomasz Dziubiński, Ryszard Kraus (1991, Irlandia Północna), Maciej Szczęsny, Romuald Kujawa (1991, Finlandia), Michał Gębura (1991, Czechosłowacja), Marek Rzepka, Dariusz Skrzypczak (1991, Francja), Tomasz Wałdoch, Kazimierz Węgrzyn, Mirosław Trzeciak, Wojciech Kowalczyk, Grzegorz Mielcarski (1991, Szwecja), Jacek Bobrowicz, Adam Matysek, Krzysztof Maciejewski, Jerzy Podbrożny, Zdzisław Janik, Ryszard Czerwiec (1991, pierwszy mecz z Egiptem), Andrzej Juskowiak (1992, Szwecja), Dariusz Adamczuk, Jerzy Brzęczek (1992, Austria), Mirosław Rzepa, Arkadiusz Gmur, Marek Jóźwiak, Jarosław Gierejkiewicz, Jarosław Góra (1992, Gwatemala), Tomasz Łapiński (1992, Finlandia), Marcin Jałocha, Marek Koźmiński (1992, Izrael), Aleksander Kłak, Ryszard Staniek, Andrzej Kobylański (1992, Łotwa), Piotr Świerczewski (1992, Argentyna), Dariusz Gęsior (1992, Urugwaj), Jacek Bąk (1993, Cypr), Jacek Bednarz (1993, Litwa), Adam Ledwoń (1993, Finlandia). 

Dla Białasa, Sikorskiego, Kasperskiego, Szpakowskiego, Kubisztala, Duchowskiego, Kujawy, Bobrowicza, Gmura, Rzepy, Gierejkiewicza i J. Góry były to jedyne mecze z orzełkiem na koszulce.  

Premierowe gole w debiucie strzelili: Kowalczyk, Trzeciak i Gęsior.  

ZOBACZ GOLE BIAŁO-CZERWONYCH ZA KADENCJI ANDRZEJA STREJLAUA 

1:0 Debiutancki gol W. Kowalczyka