Ostatecznie Wójcicki postawił na inną profesję. Od wielu lat prowadzi wraz z żoną i synem gabinet fizjoterapii w 45-tysięcznym Neustadt. Co ciekawe, sam również pracuje z pacjentami kliniki. Z pewnością jest to sporą atrakcją dla kibiców piłkarskich, którzy pamiętają pana Romana z czasów gry w piłkę. „To wielka satysfakcja pomagać ludziom wrócić do zdrowia” – mówił na łamach „Faktu”. Wójcicki nie odszedł całkiem od futbolu. Do tej pory zajmuje się szkoleniem najmłodszych roczników w Hannover 96. - Kibice w tym mieście, wciąż mnie poznają na ulicy - powiedział Wójcicki w wywiadzie dla PAP-u w czerwcu 2024 roku,