„Pół wieku, człowieku – to dużo i mało” – śpiewał niegdyś Krzysztof Krawczyk, wespół z Ras Lutą – wokalistą muzyki reggae. Właśnie tyle czasu minęło od zajęcia przez reprezentację Polski trzeciego miejsca w mistrzostwach świata 1974, za które biało-czerwoni otrzymali... srebrne medale. Dla Polaków było to duże osiągnięcie, inni mogli czuć niedosyt, bo przecież finał mundialu był o włos. O szczegółach tamtych wydarzeń opowiada wystawa „Pół wieku w blasku srebra”, którą można obejrzeć do końca lipca w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.
Dziś wielu młodych ludzi może się bardzo dziwić i zadawać sobie pytanie – Jak to srebrny medal?! Przecież za trzecie miejsce przyznaje się brązowe krążki! Spieszymy więc z wyjaśnieniami. Rozgrywany 50 lat temu mundial w RFN-ie (dziś powiemy po prostu – w Niemczech, ale wtedy kraj był podzielony na dwie strefy – Niemcy Wschodnie, czyli NRD oraz Niemcy Zachodnie, czyli RFN) był jubileuszową, 10. imprezą tej rangi. W związku z tym UEFA postanowiła zmienić nieco zasady. I tak: za wygraną w finale przyznawano złote medale, dla wicemistrza przewidziano pozłacane, trzecia lokata premiowana była srebrnymi krążkami, a czwarta – brązowymi.
Polacy rozgrywali kapitalny turniej. Kadra Kazimierza Górskiego w siedmiu meczach odniosła 6 zwycięstw, pozostawiając w pokonanym polu m.in.: Argentynę (3:2), Włochy (2:1) – wicemistrzów świata, Jugosławię (2:1) czy broniącą tytułu Brazylię (1:0). Jedyna porażka przytrafiła się w starciu z RFN-em (0:1), po słynnym meczu na wodzie.
Srebrny medal nie był jedynym wybitnym osiągnieciem biało-czerwonych na mundialu w 1974 r. Grzegorz Lato – z 7 golami – został królem strzelców, a Andrzej Szarmach, który zgromadził o 2 trafienia mniej – wicekrólem. Do najlepszej jedenastki MŚ wybrano aż trzech piłkarzy naszej drużyny: Kazimierza Deynę, Roberta Gadochę i wspomnianego wyżej Latę.
Tamte niezapomniane chwile można przeżyć jeszcze raz nie tylko dzięki Bibliotece PZPN czy aplikacji VOD Łączy Nas Piłka Player, ale również dzięki specjalnie poświęconej im wystawie w warszawskim Muzeum Sportu i Turystyki, mieszczącym się w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego przy ul. Wybrzeże Gdyńskie 4. Została ona otwarta niemal dokładnie pół wieku od rozpoczęcia finałów mistrzostw świata w 1974 roku, stąd też jej tytuł: „Pół wieku w blasku srebra”.
Na zwiedzających czeka prezentacja wszystkich meczów Orłów Górskiego w drodze po medal. Za komentarz do kolejnych spotkań posłużyły wypowiedzi Trenera Tysiąclecia, zamieszczone wcześniej w książce „Z ławki trenera”, wydanej w 1975 r.
Szczegóły dotyczące wystawy znajdziecie Państwo >>TUTAJ<<