W 89. minucie Elvio Salvori faulował Jerzego Gorgonia. Ne było jasne, czy na pewno w polu karnym, być może jednak ciut przed szesnastką… Hiszpański sędzia jakby się zawahał, czy wskazać na „wapno”, czy może jednak zarządzić rzut wolny. Wtedy do akcji wkroczył Wilczek, który tłumacząc Hiszpanowi, że oczywiście należy się rzut karny, spontanicznie zaprowadził Hiszpana na jedenasty metr.