Historyczny debiut Polaków w finałach piłkarskich mistrzostw świata nastąpił rok przed wybuchem II wojny światowej, ale biało-czerwoni walczyli o awans już cztery lata wcześniej.
Rywalem była wówczas drużyna Czechosłowacji. Pierwsze spotkanie w Warszawie zakończyło się zwycięstwem naszych południowych sąsiadów 2:1 – gola dla Polski strzelił z karnego Henryk Martyna. Do rewanżu nie doszło.
Po zajęciu Karwiny przemawia generał Władysław Bortnowski.
Cztery dni przed meczem polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało, że wizyta naszej drużyny w Pradze „nie służyłaby dobrze stosunkom międzynarodowym”. W istocie chodziło o wciąż nierozwiązany spór między oboma państwami o Śląsk Cieszyński. Tym samym reprezentacja Polski jako pierwsza w historii oddała walkowerem mecz eliminacji mundialu. FIFA dodatkowo nałożyła na PZPN karę w wysokości 10 tysięcy złotych. A nasi rywale? Czechosłowacy niedługo potem świętowali tytuł wicemistrzów świata. W finale turnieju we Włoszech w 1934 roku przegrali z gospodarzami dopiero po dogrywce 1:2.