Polska - Albania 1:0 (27.03.2023)Polska - Albania 1:0 (27.03.2023)
KronikiBiało-czerwona specjalność
Biało-czerwona specjalność
Autor: Rafał Byrski
Data dodania: 25.03.2025
FOT. CYFRASPORTFOT. CYFRASPORT

„Najtrudniejszy pierwszy krok" śpiewała przed laty Anna Jantar. A ten drugi? Wydaje się już zdecydowanie łatwiejszy. Na pewno dla reprezentacji Polski. Od 2008 roku drugie mecze biało-czerwonych w grupach kwalifikacyjnych do wielkich turniejów (mamy na myśli mistrzostwa świata i Europy), to powód do radości. Wygrana 2:0 z Maltą w el. MŚ 2026 jest kontynuacją serii właśnie takich zwycięstw naszej drużyny. Na razie licznik zatrzymał się na ośmiu z rzędu. 
 

DRUGI MECZ W EL. MŚ 2010: SAN MARINO – POLSKA 0:2

Nie był to wielki występ kadry Leo Beenhakkera, ale dwa punkty na kameralnym stadionie w Serravalle zostały zaksięgowane. Po pół godzinie gry wynik otworzył Ebi Smolarek, a drugiego gola dołożył pewien młody, szczupły, dobrze rokujący debiutant. Bramkarza gospodarzy pokonał osiem minut po wejściu na boisku. Nazywał się Robert Lewandowski, a niewielu z nas siedzących wtedy (i trochę ziewających z nudów) przed telewizorem spodziewało się, że „historia dzieje się na naszych oczach”. A tak właśnie było. 

Ostateczna kolejność w grupie:  1. Słowacja, 2. Słowenia. 3. Czechy, 4. Irlandia Północna, 5. Polska, 6. San Marino.  

0:2 Pierwszy gol R. Lewandowskiego w reprezentacji

DRUGI MECZ W EL. MŚ 2014: POLSKA – MOŁDAWIA 2:0 

W kraju trwał jeszcze kac po nieudanym Euro 2012, a tu już trzeba było zaczynać nowe eliminacje. Z nowym selekcjonerem Waldemarem Fornalikiem, kadra rozpoczęła kwalifikacje do brazylijskiego mundialu od cennego remisu na gorącym terenie w Czarnogórze (2:2). A później do Stolicy Dolnego Śląska przyjechała znacznie słabsza Mołdawia. Skończyło się na przeciętnej grze i planowej wygranej. Mecz do odhaczenia i zapomnienia, gdyby nie gol Jakuba Wawrzyniaka. Było to jego jedyne trafienie w drużynie narodowej w 49 występach.

Ostateczna kolejność w grupie: 1. Anglia, 2. Ukraina, 3. Czarnogóra, 4. Polska, 5. Mołdawia, 6. San Marino.   

2:0 J. Wawrzyniak głową, podawał J. Błaszczykowski

DRUGI MECZ W EL. ME 2016: POLSKA – NIEMCY 2:0

Ten mecz już stał się legendą tuż po jego zakończeniu. Ale jeśli wygrywa się w swoim gnieździe jakim jest Stadion Narodowy po raz pierwszy w historii z Niemcami, którzy na dodatek przyjechali do stolicy w glorii mistrzów świata, to czy może być inaczej? Dla strzelców goli Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili, te trafienia stały się najlepszą kartą wizytową, a całej kadrze Adama Nawałki dały rozpęd na kolejne lata. Na tym „paliwie” biało-czerwoni dojechali przecież do ćwierćfinału Euro 2016.   

Ostateczna kolejność w grupie: 1. Niemcy, 2. Polska (awans), 3. Irlandia, 4. Szkocja, 5. Gruzja, 6. Gibraltar.  

Skrót meczu

DRUGI MECZ W EL. MŚ 2018: POLSKA – DANIA 3:2

Jak nam tak dobrze szło na Narodowym z Niemcami, to czemu nie powtórzyć tego z Danią? Rywalizację o mundial 2018 rozpoczęliśmy wprawdzie od potknięcia w Kazachstanie (2:2, choć prowadziliśmy 2:0), ale Skandynawowie, to rywal z zupełnie innej półki. Oni mieli Kaspera Schmeichela, my Roberta Lewadowskiego. W tym pojedynku nasz kapitan trzykrotnie pokonał duńskiego bramkarza i zaliczył drugi hat-trick w drużynie narodowej (nie licząc 4 goli wbitych Gibraltarowi). Pecha miał Kamil Glik. Nie dość, że pokonał własnego bramkarza, to został pierwszym reprezentantem, który strzelił drugiego w karierze gola samobójczego. Na szczęście bez większych konsekwencji. 

Ostateczna kolejność w grupie: 1. Polska (awans), 2. Dania, 3. Czarnogóra, 4. Rumunia, 5. Armenia. 6. Kazachstan.  

Skrót meczu

DRUGI MECZ W EL. ME 2020: POLSKA – ŁOTWA 2:0 

Kolejny z meczów do odhaczenia i zapomnienia. Kwalifikacje do Euro rozpoczęliśmy od wygranej w Wiedniu z Austrią (1:0), a drugim rywalem kadry Jerzego Brzęczka był najsłabszy zespół w grupie. Z ambitnymi Łotyszami szło nam jak po grudzie, ale jak nie idzie, to trzeba ruszyć głową. I tak zrobili biało-czerwoni. Nawet dwukrotnie. Na celne „główki” Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika kibice na Narodowym czekali aż 75 minut, ale było warto. W końcu tak jak niecodziennie je się kawior, tak niecodziennie wygrywa się z mistrzem świata. Czasami musi wystarczyć „łotewski razowiec”. 

 Ostateczna kolejność w grupie: 1. Polska (awans), 2. Austria, 3. Macedonia Północna, 4. Słowenia, 5. Izrael, 6. Łotwa.  

Skrót meczu

DRUGI MECZ W EL. MŚ 2022: POLSKA – ANDORA 3:0 

Po wyjazdowym 3:3 z Węgrami żarty się skończyły. Drugi mecz kwalifikacji do katarskiego mundialu trzeba było wygrać. I plan bez większego trudu udało się wykonać. W zaksięgowaniu trzech punktów pomogło trafienie debiutanta Karola Świderskiego. To nie był  jedyny nowicjusz, którry pokazał się tego dnia na Stadionie Wojska Polskiego. Od początku zagrał Kamil Piątkowski, a na ostatni kwadrans wszedł Kacper Kozłowski. Pomocnik Pogoni Szczecin zadebiutował  w kadrze w wieku 17 lat i 164 dni. Lepszy w tej klasyfikacji wciąż jest tylko Włodzimierz Lubański (16 lat 188 dni). Cieszyła postawa młodzieży, ale martwiła kontuzja Roberta Lewandowskiego. Uraz kolana okazał się na tyle poważny, że nasz kapitan nie poleciał do Londynu na mecz z Anglią

Ostateczna kolejność w grupie: 1. Anglia, 2. Polska (awans w barażach), 3. Albania, 4. Węgry, 5. Andora, 6. San Marino. 

Zamieszanie w polu karnym i kontuzja R. Lewandowskiego

DRUGI MECZ W EL. ME 2024: POLSKA – ALBANIA 1:0 

Reprezentacyjne strzelanie Karol Świderski rozpoczął na Stadionie Wojska Polskiego, a skończył na PGE Narodowym. Po raz drugi jego trafienie zadecydowało o skromnym zwycięstwie nad Albanią. Które było cenniejsze? To z Tirany przyczyniło się do naszej promocji na mundial w Katarze. To z Warszawy dało pierwszą wygraną w eliminacjach Euro 2024. 

 Ostateczna kolejność w grupie: 1. Albania, 2. Czechy, 3. Polska (awans w barażach), 4. Mołdawia, 5. Wyspy Owcze. 

1:0 J. Kamiński trafia w słupek, a K. Świderski zdobywa bramkę

DRUGI MECZ W EL. MŚ 2026: POLSKA - MALTA 2:0

„PGE Narodowy, to mój drugi dom”. Tak z czystym sumieniem może powiedzieć Karol Świderski. Napastnik biało-czerwonych aż siedem z trzynastu bramek w drużynie narodowej zdobył na warszawskim stadionie. Zaczął od trafienia z San Marino (5:0, 2021, el. MŚ), a kolejne gole dołożył w starciach z Węgrami (1:2, 2021, el. MŚ), Albanią (1:0, 2023, el. ME), Mołdawią (1:1, 2023, el. ME), Turcją (2:1, 2024, towarzyski) i dwa z Maltą (2:0, 2025, el. MŚ).  

W starciu z Maltą biało-czerwoni nie tylko podtrzymali serię zwycięstw z tym rywalem (to było piąte w piątym spotkaniu obu reprezentacji), ale po raz piąty nie stracili w nich gola. A seria zwycięstw w drugich grupowych meczach naszej drużyny narodowej w kwalifikacjach do wielkich turniejów została przedłużona do ośmiu. Oby trwała jak najdłużej.