Koniec grudnia i początek kolejnego miesiąca to dla wielu osób czas, w którym obniżają tempo życia, biorą trochę wolnego i znajdują więcej chwil dla siebie. Okres ten służy więc również czytelnictwu. W końcu mamy przestrzeń, by usiąść na kanapie i wziąć do rąk książkę. Doskonale sprawdza się to również na przykład w pociągu. Przygotowaliśmy więc dla Was listę 10 piłkarskich książek, które warto przeczytać w najbliższym czasie, niezależnie czy pod kocem w domowym zaciszu, czy w podróży, czy w jakichkolwiek innych okolicznościach.
Na liście znajdują się zarówno książki dotyczące polskiej piłki, jak i opowiadające o wydarzeniach za granicą. Są publikacje nowsze i starsze. Przede wszystkim jednak lista nie ma charakteru rankingowego. Nie są to więc publikacje, które koniecznie muszą zdobywać nagrody, ale książki, przy których czytaniu autor dobrze spędził czas i może je polecić.
Zestawienie rozpoczynamy od biografii Stefana Żywotki. Dlaczego? Kilka dni temu w Klubowych Mistrzostwach Świata zagrała Urawa Red Diamonds trenowana przez Macieja Skorżę, który jest jednym z dwóch polskich trenerów, mających w dorobku triumf w Lidze Mistrzów. Skorża wywalczył to trofeum w Azji. W Afryce zwyciężył zaś Stefan Żywotko. Jego JS Kabylie triumfowało w Afrykańskim Pucharze Mistrzów nawet dwukrotnie – w 1981 i 1990 roku.
I właśnie niezwykłą, ale też nieco zapomnianą historię pochodzącego ze Lwowa szkoleniowca opisał Michał Zichlarz. Stefan Żywotko opowiedział autorowi m.in. o dzieciństwie we Lwowie, życiu w Szczecinie, wyjeździe do Algierii. W książce opisane są m.in. brawurowa ucieczka trenera przed gestapowcami w czasie II wojny światowej, sposób, w jaki przetrwał okupację, wyjazd do Szczecina, nieudana współpraca trenera z Kazimierzem Górskim, sukcesy w Polsce oraz droga do statusu legendy wśród Kabylów. Autor dotarł nie tylko do trenera Żywotki i jego dzieci, ale również do mnóstwa polskich i algierskich zawodników, których utytułowany szkoleniowiec trenował.
„Stefan Żywotko. Ze Lwowa po mistrzostwo Afryki” to opowieść o przemianach w Polsce i Algierii, ewolucji futbolu i przede wszystkim o zjednywaniu sobie ludzi. Nie bez powodu po śmierci Stefana Żywotki w 2022 roku (trener przeżył 102 lata), swojego trenera uhonorowały i Arkonia Szczecin, i Pogoń Szczecin, i Arka Gdynia, i Warta Poznań, i JS Kabylie.
Godne polecenia są wszystkie „Skarby Miasta”, ale najprawdopodobniej najlepiej zacząć czytanie od regionu najbliższego sercu czytelnika. Z serii stworzonej przez Adama Drygalskiego i Łukasza Cielemęckiego (za ostatnią odsłonę odpowiadał już tylko ten pierwszy) wydane zostały dotąd publikacje o Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Trójmieście oraz Saga Śląska i najnowsza część: o Poznaniu.
W „Skarbach Miasta” każdemu klubowi mającemu seniorską sekcję poświęcono tyle samo miejsca. Drygalski, Cielemęcki oraz gościnnie zaproszeni autorzy opisują zatem zarówno Morenę Gdańsk, jak i Legię Warszawa, Ogrodnik Cielmice, jak i Śląsk Wrocław. Nie są to jednak opisy encyklopedyczne, a raczej reportaże, z których można dowiedzieć się na przykład, dlaczego Juventus Turyn wysłał zestaw strojów do Tychów, jak Polonia Gdańsk mierzyła się z reżimem Saddama Husajna, komu boisko budowali hutnicy oraz o wiele więcej.
To również świetna opowieść o wpływie sportu na lokalną społeczność, o pasji i o emocjach. Warto odkryć, jak wielkie skarby, kryją się w okolicy.
„Wydałem mnóstwo pieniędzy na alkohol, kobiety i auta. Resztę po prostu roztrwoniłem” – to jeden z najbardziej znanych cytatów George’a Besta i chyba też jeden z najlepiej go charakteryzujących. Był alkoholikiem, bawidamkiem, bon vivantem, a jednocześnie pomnikową postacią, o której powstawały piosenki (np. „Książe życia umiera” Myslovitz). Autobiografia Besta jest więc podróżą przez jego życie od dziecięcych lat, przez szczytowy czas w Manchesterze United, zatracanie się w uzależnieniu od alkoholu, po schyłek kariery. Sposób życia jednego z najlepszych piłkarzy w historii (znalazł się na liście FIFA 100) jest gwarancją anegdot i interesujących opowieści.
Atutem książki jest również praca jej współautora, Roya Collinsa, który spisał i zredagował wspomnienia Besta. Zaskakujące są pierwsze rozdziały książki „George Best. Najlepszy”, w których sielskość i beztroskość dzieciństwa w Irlandii Północnej wydaje się niemal namacalna, choć przecież w tle pojawiają się tematy związane z IRA. Trudno z kolei czyta się ostatnie strony autobiografii Besta, kiedy wiadomo o tym, że kilka lat później zmarł.
O ile George Best miał sławę, pieniądze i poklask, o tyle Antoni Bugajski w książkach „Był sobie piłkarz” opisuje raczej zawodników, którzy zaznali blichtru, o ile w ogóle, w zupełnie innej skali. W drugiej połowie 2023 roku została opublikowana już trzecia część serii tworzonej przez dziennikarza „Przeglądu Sportowego”.
Autor skupia się na przybliżeniu życiorysów zazwyczaj zapomnianych postaci polskiej piłki lub pokazuje bardziej znany osoby od zupełnie innej strony. W ten sposób możemy więc dowiedzieć się jakim Antoni Piechniczek był piłkarzem, choć przecież wielkie sukcesy odnosił jako trener. W „Był sobie piłkarz” znajdziemy również historię choćby Józefa Klose, ojca Miroslava, reprezentanta Niemiec, dramatyczne losy Jana Lubańskiego czy Edmunda Kowala, a autor dotarł także do Norberta Pogrzeby. Wszystkie trzy książki z serii Antoniego Bugajskiego są gwarancją jakości.
Nominacja Ewy Pajor do Złotej Piłki oraz awans reprezentacji Polski do dywizji A Ligi Narodów i ogólnie bardzo dobry rok w wykonaniu biało-czerwonych to świetny moment na bliższe zaznajomienie się z kobiecą piłką nożną, która rozwija się coraz szybciej i w naszym kraju, i na świecie.
„Piłkarki. Urodzone by grać” to publikacja pod redakcją Adama Drygalskiego i Zuzanny Walczak w której autorzy dotarli do ludzi tworzących podwaliny żeńskiej piłki w Polsce. Opisali niezwykłe losy klubów i zawodniczek, zarówno tych, które już dawno zakończyły kariery, jak i wciąż występujących w drużynie narodowej. Szczególnie fascynujące są rozdziały opisujące formowanie reprezentacją Polski i wyjazd na jej pierwszy mecz do Katanii.
Książka „Piłkarki. Urodzone by grać” dostępna jest bezpłatnie w formacie PDF w TYM MIEJSCU
Znakomita książka brytyjskiego dziennikarza, który wyjechał do Brazylii i spędził tam długie miesiące, by zrozumieć czym dla Brazylijczyków jest piłka nożna. „Futebol. Brazylijski styl życia” za pośrednictwem tematów piłkarskich tłumaczy konteksty społeczne i kulturowe tego ogromnego kraju, którego piłkarzami od setki lat zachwycają się kolejne pokolenia kibiców.
Bellos opisał m.in. los finalisty mistrzostw świata, który zmarł w biedzie i niesławie, wyjaśnił dlaczego Ronaldo tłumaczył się przed komisją śledczą z porażki w finale mundialu, co wspólnego mają Corinthians Sao Paulo i Real Madryt, jaka dziwna odmiana futbolu powstała właśnie w Brazylii i dlaczego właściwie reprezentację tego kraju znamy jako „Canarinhos”.
Juliusz Kulesza, autor książki, podkreśla, że ma ona charakter szkicowy, wobec czego na koniec może budzić niedosyt. Mimo wszystko jest jednak doskonałym świadectwem tego, jak wyglądała organizacja rozgrywek piłkarskich w czasie okupacji. Autor opisuje więc jak uczestnicy umawiali się na mecze, jak zabezpieczali się przed łapankami gestapo, jak ustalano drużyny, jak istotna była piłka nożna dla społeczności.
Dodatkowym atutem książki „Zakazane gole. Futbol w okupowanej Warszawie” jest fakt, że autor nie tylko czerpie ze źródeł oraz wypowiedzi innych osób, ale może bazować na własnych doświadczeniach. Juliusz Kulesza uczestniczył w powstaniu warszawskim oraz grał w piłkę w konspiracyjnych rozgrywkach.
Tym razem opowieść o nie aż tak bardzo odległych czasach, choć zakończona tragedią. W ubiegłym miesiącu minęła już 14. rocznica samobójczej śmierci Roberta Enke. Poświęcona mu książka Ronalda Renga pokazuje jak cienka jest granica między sukcesem, a dramatem. Uświadamia również, jak niewiele wiemy o zawodniku, którego właśnie widzimy na boisku. Nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć przyczyn jego słabszej dyspozycji, nie mamy świadomości z czego wynika zachowanie, dlaczego jest w gorszej formie. Niekiedy dowiadujemy się, gdy jest już za późno.
„Robert Enke. Życie wypuszczone z rąk” to książka tym bardziej przejmująca, im bardziej szokująca była dla czytelnika informacja o śmierci bramkarza, który zaledwie rok wcześniej został wicemistrzem Europy. Autor dość dokładnie opisał historię depresji Enke, a więc choroby, która go zabiła. Lektura tej pozycji nie jest może szczególnie przyjemna, ale może być bardzo uświadamiająca.
To zdecydowanie jedna z najważniejszych książek sportowych XXI wieku.
Dla odmiany coś znacznie lżejszego. „Mowa trawa. Słownik piłkarskiej polszczyzny” to książka Marcina Rosłonia, który swego czasu łączył rolę ekstraklasowego piłkarza z funkcją dziennikarza Canal+, co gwarantuje, że jego publikacja napisana jest w interesujący sposób oraz jest pełna ciekawostek prosto z szatni.
„Mowa trawa” pozwala właśnie przenieść się prosto do szatni. Czytelnik może poznać piłkarski żargon, dowiedzieć się czym są czipsy, jak wziąć kogoś na walizkę, kim jest obserwator ONZ albo tarzan lub gdzie na boisku jest wyspa. Wiele z pojęć autor ubarwia jeszcze ciekawostkami i dykteryjkami. Jest więc to ciekawa pozycja zwłaszcza dla osób, które na własnym przykładzie nie zaznały życia piłkarskiej szatni.
W 2021 roku książka doczekała się reedycji pod tytułem „Mowa trawa 2:0”.
Publikacja Jacka Janczewskiego i Emila Kopańskiego została wydana z okazji 100-lecia Polskiego Związku Piłki Nożnej, a zatem o swoich meczach w reprezentacji Polski opowiedziało 100 piłkarzy, zarówno takich, którzy byli gwiazdami drużyny, jak i takich, o których pamięta się zbyt rzadko. W książce są więc rozmowy m.in. z Janem Banasiem, Dariuszem Dudką, Tomaszem Frankowskim, Rogerem Guerreiro, Pawłem Janasem, Wojciechem Kowalewskim, Grzegorzem Lato, Leszkiem Lipką, Emmanuelem Olisadebe, Arkadiuszem Radomskim czy Władysławem Żmudą.
„Moje najważniejsze 90 minut” jest więc pełna wspomnień o najróżniejszych czasach polskiej piłki. Wojciech Kowalczyk wyjaśnia na przykład dlaczego przed igrzyskami olimpijskimi w Barcelonie dostał bramkarską bluzę, Marcin Baszczyński opowiada, dlaczego tak bardzo boli go mecz z Ekwadorem, a od kolejnych rozmówców dowiadujemy się jak awans na mistrzostwa świata 2002 zamierzała świętować kadra Jerzego Engela.
Książkę „Moje najważniejsze 90 minut” wciąż można zamówić TUTAJ.